David Folkerts-Landau, główny ekonomista Deutsche Banku, nakreślił konsekwencje oderwania się Szkocji od Wielkiej Brytanii w dość drastycznych słowach. Najbardziej wzburzył Szkotów wstęp do analizy, gdzie Folkerts-Landau napisał,że "są czasy w których ważne polityczne decyzje mają negatywne konsekwencje - konsekwencje, które wykraczają poza to co wyborcy i politycy są w sobie w stanie wyobrazić". Według niego referendum secesyjne jest właśnie takim ważnym momentem w historii Wielkiej Brytanii.
Ekonomista Deutsche bank porównał referendum do dwóch innych politycznych decyzji, których negatywne konsekwencje odczuła gospodarka: przywrócenie w 1925 roku przez ówczesnego ministra finansów Winstona Churchilla systemu waluty złotej (gold standard) oraz wprowadzenia na początku lat 30. bardzo restrykcyjnej polityki amerykańskiego banku centralnego, która doprowadziła do Wielkiego kryzysu (Great Depression).
Konsekwencją obu decyzji, jak podkreśla analityk politycznych, było wysokie bezrobocie i kryzys finansowy.
Analiza Deutsche Bank ostrzega też Szkotów przed zamieszaniem z własną walutą, która może okazać się zbyt słaba. Gdyby nowe państwo zdecydowało się na pozostanie przy funcie szterlingu, to mogłoby się z kolei okazać, że stanie się "niewolnikiem stóp procentowych", których wysokość dyktowałby Londyn.
David Folkerts-Landau wylicza też argumenty za pozostaniem częścią Zjednoczonego Królestwa: