Reklama

"Nadzieja": Warto wierzyć do samego końca

Maria Sodhal opowiada w „Nadziei" o kilku dniach swego życia, gdy dowiedziała się, że ma raka mózgu.

Publikacja: 05.10.2020 17:39

"Nadzieja": Warto wierzyć do samego końca

Foto: materiały prasowe

Anja jest zdolną choreografką, ale nie jest w stanie wziąć udziału w kolejnych wyjazdach ze spektaklem. Ma bóle głowy, zaburzenia wzroku nie pozwalają jej czytać. Diagnoza jest okrutna: rak mózgu. Jeśli to przerzut z płuc, pozostało trzy miesiące życia.

Norweżka Maria Sodahl jest żoną reżysera Hansa Pettera Molanda. Razem wychowują szóstkę dzieci – troje wspólnych i troje z jego pierwszego małżeństwa. Zadebiutowała w fabule w 2010 r. filmem „Limbo" o kobiecie, która z dziećmi przeniosła się do Trynidadu, gdzie mąż pracował. Tam, wyrwana z własnego świata, lekceważona przez zdradzającego ją partnera, wpadła w otchłań depresji. Może reżyserka, która dzieciństwo spędziła w Trynidadzie, znała takie losy?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama