Reklama

Dokument Życie po cudzie

Cudowne zdarzenia, których nie potrafimy wytłumaczyć, a które zmieniły nasze życie. Opowiada o nich film „Życie po cudzie” Krzysztofa Tadeja.

Publikacja: 03.04.2015 07:00

Rzeźba "Święta Weronika z całunem" w Bazylice Św. Piotra w Watykanie

Rzeźba "Święta Weronika z całunem" w Bazylice Św. Piotra w Watykanie

Foto: AFP

Prof. Kazimierz Suwalski, kardiochirurg, lekarz z ponad 40-letnim stażem, przeprowadził wiele operacji na otwartym sercu. Wielokrotnie obserwował u pacjentów dramatycznie graniczne chwile – między życiem, a śmiercią.

Opowiada o niewytłumaczalnych z naukowego punktu widzenia zdarzeniach w czasie operacji, kiedy człowiek miał umrzeć, a – przeżył. Kilkanaście razy słyszał opowieści o świetlistym tunelu tych, którzy doświadczyli przebywania w nim w stanie śmierci klinicznej. Dalsze życie nie zawsze oznacza tylko radość, ale często jest początkiem refleksji o ludzkiej kondycji. O tym co ważne i nieważne...

Takimi refleksjami dzielą się bohaterowie filmu. Jedną z nich jest Dagmara Kozioł, nauczycielka wychowania przedszkolnego, która w wypadku samochodowym straciła ukochanego męża i małego synka.

Ona sama w stanie agonalnym, pamięta tylko ból i bezradność. Jej zrozpaczona sytuacją siostra wracając ze szpitala spotkała siostrę zakonną, która obiecała modlić się o życie rannej. Poprawa nadeszła niespodziewanie już na następny dzień. Cud został zbadany przez lekarzy z Watykanu i uznany w procesie beatyfikacyjnym ks. abp. Szczęsnego Felińskiego, za przyczyną którego została uzdrowiona. Ona sama mówi dziś, po 20. latach od tamtych zdarzeń:

- Najważniejsze jest by żyć w harmonii ze sobą i z Bogiem.

Reklama
Reklama

Stan między życiem, a śmiercią przeżyła przed wielu laty Bogumiła Jędrzejewska, biolog, kiedy rodziła swoją córeczkę. Pamięta tylko jedną myśl – chciała, by przeżyło jej maleńkie, przedwcześnie urodzone dziecko. Straciła wzrok i pamięć, ale jej bliscy modlili się o cud.

- Po ludzku rzecz biorąc córka i ja szanse miałyśmy żadne – ocenia. – Ale dla Boga nie ma nic niemożliwego.

Dziś jej córka jest dorosłą, w pełni realizującą się kobietą.

Z kolei ks. Feliks Folejewski, pallotyn, duszpasterz Rodziny Rodzin, przeżył trzy zawały i ciężką operację na sercu. Podkreśla, że swoje życie zawdzięcza wstawiennictwu s. Faustyny Kowalskiej i Bożemu Miłosierdziu.

- Pan Bóg odebrał mi lęk – wspomina. – Jeszcze piękniej zmieniło się moje życie kapłańskie.

Teraz ksiądz wiernym przypomina, że należy cieszyć się każdą chwilą życia.

Reklama
Reklama

Krzepiące.

Premiera dokumentu „Życie po cudzie" w piątek 3 kwietnia o 20.20 w TVP 1.

Prof. Kazimierz Suwalski, kardiochirurg, lekarz z ponad 40-letnim stażem, przeprowadził wiele operacji na otwartym sercu. Wielokrotnie obserwował u pacjentów dramatycznie graniczne chwile – między życiem, a śmiercią.

Opowiada o niewytłumaczalnych z naukowego punktu widzenia zdarzeniach w czasie operacji, kiedy człowiek miał umrzeć, a – przeżył. Kilkanaście razy słyszał opowieści o świetlistym tunelu tych, którzy doświadczyli przebywania w nim w stanie śmierci klinicznej. Dalsze życie nie zawsze oznacza tylko radość, ale często jest początkiem refleksji o ludzkiej kondycji. O tym co ważne i nieważne...

Reklama
Film
Nie żyje reżyser Jerzy Sztwiertnia
Film
„To był tylko przypadek”: Co się dzieje, gdy do władzy wracają przestępcy
Patronat Rzeczpospolitej
Złota Palma z Cannes, Marcin Dorociński i „Papusza”. Weekend otwarcia 19. BNP Paribas Dwa Brzegi zapowiada się wyśmienicie
Film
Gwiazda seriali „Sex Education” i „Biały lotos” Aimee Lou Wood kręci film w Polsce
Film
12 filmów ze wsparciem Warszawy i Mazowsza. Jakie to produkcje?
Reklama
Reklama