Reklama

Cannes'25: Czy koniec świata już trwa?

Wśród wielu mocnych filmów o trudnej społecznej rzeczywistości, które zdominowały konkurs festiwalu w Cannes, wytchnienie niesie „Nouvelle Vague”. To miłosny list Amerykanina Richarda Linklatera do kina dawnej francuskiej Nowej Fali.

Publikacja: 20.05.2025 04:01

Aubry Duilin (Jean Paul Belmondo) i Zoey Deutch (Jean Seberg) w filmie „Nouvelle Vague”

Nouvelle Vague, Cannes 2025

Aubry Duilin (Jean Paul Belmondo) i Zoey Deutch (Jean Seberg) w filmie „Nouvelle Vague”

Foto: mat. pras.

Tegoroczny festiwal nie pozwala odetchnąć. Artyści pokazują przemoc dzisiejszego świata, upadek wartości, zagubienie ludzi. 

Życie bez nadziei

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Nie żyje Maciej Karpiński, scenarzysta m.in. „Kobiety samotnej” i „Różyczki”
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Film
Cate Blanchett wraca do Polski
Film
Warszawiak jak gość we własnym domu. Czy ekipy filmowe przekraczają granice?
Film
Kafka: samotność artysty
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama