Reklama

Jak muzyka walczyła z apartheidem

W 1988 roku na stadionie Wembley w Londynie odbył się koncert z okazji 70. urodzin Nelsona Mandeli. Prawie 30 lat po tym wydarzeniu wciąż jest komentowany jako ważne wydarzenie.

Aktualizacja: 11.02.2017 21:58 Publikacja: 11.02.2017 14:58

Foto: Planete+

W rzeczywistości urodziny południowoafrykańskiego polityka, który nie był wtedy tak znaną postacią, jaką stał się później, były jedynie pretekstem do zwrócenia uwagi opinii publicznej na wielki problem, jakim był wówczas apartheid. To była też próba zmobilizowania do walki z nim. Nelson Mandela w tamtym czasie znajdował się w więzieniu w Robben Island. Nikt wtedy jeszcze nie miał pojęcia, że zostanie pierwszym czarnoskórym prezydentem Republiki Południowej Afryki.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Film
Wenecja 2025: film o Rosji i o Putinie, którego gra Jude Law
Reklama
Reklama