„Bo we mnie jest seks” Katarzyny Klimkiewicz,
„Ciotka Hitlera” Michała Rogalskiego,
„Hiacynt” Piotra Domalewskiego
„Inni ludzie” Aleksandry Terpińskiej
Czytaj dalej.
Subskrybuj
Gdynia 2021: Mocny konkurs główny
O Złote Lwy będzie walczyć w tym roku 16 filmów, w tym 6 debiutów i 3 drugie filmy reżyserów.
„Lokatorka” Michała Otłowskiego
„Moje wspaniałe życie” Łukasza Grzegorzka
„Mosquito State” Filipa Jana Rymszy
„Najmro. Kocha, kradnie, szanuje” Mateusza Rakowicza
„Powrót do Legolandu” Konrada Aksinowicza
„Prime Time” Jakuba Piątka
„Przejście” Doroty Lamparskiej
„Sonata” Bartosza Blaschke
„Śmierć Zygielbojma” Ryszarda Brylskiego
„Wszystkie nasze strachy” Łukasza Rondudy i Łukasz Gutta
„Zupa nic” Kingi Dębskiej
„Żeby nie było śladów” Jana P. Matuszyńskiego
Nie ma w konkursowym zestawie nowych filmów Wojciecha Smarzowskiego „Wesele 2” i „Żegnajcie, głupcy” Tomasza Wasilewskiego, które zostały wycofane przez producentów.
Dziś wszyscy analizują, jaki jest udział kobiet-reżyserek w festiwalowych konkursach. W Gdyni do ideału czyli 50:50 jest jeszcze daleko, ale pewną poprawę widać: cztery konkursowe filmy zostały zrobione przez kobiety.
Do Konkursu Filmów Krótkometrażowych 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych zakwalifikowały się 24 filmy wyprodukowane przez szkoły filmowe, Studio Munka oraz niezależnych producentów.
„Bo we mnie jest seks” Katarzyny Klimkiewicz,
Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
