Trzy dekady miasta zamknięte w kadrze

Spacer z królikiem na smyczy? Takie widoki w Warszawie sprzed półwiecza nie były niczym szokującym. To, jak zmieniała się stolica, udokumentował swoim obiektywem Bogdan Łopieński.

Publikacja: 16.02.2009 03:00

Dwa światy Bogdana Łopieńskiego. Po lewej portret Magdaleny Zawadzkiej w Ogrodzie Saskim. Obok „Wars

Dwa światy Bogdana Łopieńskiego. Po lewej portret Magdaleny Zawadzkiej w Ogrodzie Saskim. Obok „Warszawa 1965”

Foto: Rzeczpospolita

Red

Do wczoraj mogliśmy doglądać wystawę „60 lat temu w Warszawie” w Domu Spotkań z Historią. Nikt, kogo zauroczyły czarno-białe kadry dokumentujące życie stolicy sprzed kilku dekad, nie powinien się jednak smucić. Już dziś w galerii Asymetria odbędzie się wernisaż wystawy „Warszawa i warszawiacy, lata 1950/60/70”.

Na 24 zdjęciach z kolekcji Bogdana Łopieńskiego zobaczymy portrety znanych osób związanych z miastem, grupowe ujęcia mieszkańców stolicy oraz jej mało znane widoki.

[srodtytul]Ciepło obiektywu[/srodtytul]

– Chcieliśmy zbudować wystawę tematyczną, w której różne prace łączyłyby się w jedno – mówi Rafał Lewandowski, dyrektor Asymetrii. – Z drugiej strony istotna są pokazane tu emocja obiektywu i osobiste ciepło fotoreportera.

Uderzające w tych zdjęciach jest to, jak przez ostatnie 50 lat zmienił się sposób pracy fotoreporterów. I nie chodzi tu wcale o rozwój technologiczny. Raczej o sposób patrzenia na ludzi i ich problemy.

– Łopieński nie demaskuje swoich bohaterów – mówi Lewandowski. – Nie szuka słabego punktu. Stara się pokazać pozytywną ich stronę. To był czas propagandy, ale też optymizmu i wiary w sens rzeczywistości.

Zdjęcia Łopieńskiego są także niezwykłym dokumentem warszawskiego folkloru. Bo czy ktoś jest dziś w stanie wyobrazić sobie królika spacerującego na smyczy, tak jak na zdjęciu z 1965 r.?

– To chyba nie byłoby możliwe – mówi Lewandowski. – A ja pamiętam, że na przełomie lat 70. i 80. w moim bloku na ul. Klaudyny mieszkał facet, który miał kozę. Wtedy wszyscy podchodzili do tego z humorem. Dziś jesteśmy dla siebie mniej życzliwi – dodaje.

Sam autor zdjęć z uśmiechem wspomina początki swojej przygody z fotografią. W zniszczonej przez wojnę Warszawie dzielił mieszkanie wraz z kilkoma innymi rodzinami. Zdjęcia wywoływane były w toalecie, co rodziło liczne komplikacje. – Trudno policzyć, ile filmów prześwietliłem, bo ktoś bez ostrzeżenia zapalił mi światło – wspomina Łopieński.

[srodtytul]Portrety niepoprawne[/srodtytul]

Do dokumentów przeszłości należą także, prezentowane na wystawie, doskonałe warsztatowo portrety znanych warszawiaków. Niezwykle stylowe, wykonane z dbałością o kompozycję wizerunki Magdaleny Zawadzkiej, Andrzeja Wajdy, Henryka Stażewskiego, Edwarda Hartwiga czy Jana Lenicy jeszcze lepiej pozwalają zrozumieć, dlaczego Bogdan Łopieński należy do ikon polskiej fotografii.

Na wystawie nie mogło zabraknąć bodaj najbardziej znanego zdjęcia urodzonego w 1934 r. fotografa. Obok początkowo ocenzurowanej fotografii „Przyspieszajmy obywatele”, przedstawiającej patrzących na zegarki Edwarda Gierka i Piotra Jaroszewicza, zobaczymy na „Warszawie i warszawiakach…” mniej znany portret Władysława Gomułki i Józefa Cyrankiewicza z 1969 r. Te i inne prace możemy oglądać na ul. Nowogrodzkiej 18a m. 8 do 6 marca.

Do wczoraj mogliśmy doglądać wystawę „60 lat temu w Warszawie” w Domu Spotkań z Historią. Nikt, kogo zauroczyły czarno-białe kadry dokumentujące życie stolicy sprzed kilku dekad, nie powinien się jednak smucić. Już dziś w galerii Asymetria odbędzie się wernisaż wystawy „Warszawa i warszawiacy, lata 1950/60/70”.

Na 24 zdjęciach z kolekcji Bogdana Łopieńskiego zobaczymy portrety znanych osób związanych z miastem, grupowe ujęcia mieszkańców stolicy oraz jej mało znane widoki.

Pozostało 83% artykułu
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko