Okrutny świat, w którym nie ma reguł i Boga

W konkursowych filmach dominują ponure wizje społeczeństw, które zatraciły moralne drogowskazy - pisze Barbara Hollender z Wenecji

Publikacja: 07.09.2009 00:53

Reżyser “Drogi” John Hillcoat (z lewej) w towarzystwie aktorów: Kodiego Smit-McPhee i Viggo Mortense

Reżyser “Drogi” John Hillcoat (z lewej) w towarzystwie aktorów: Kodiego Smit-McPhee i Viggo Mortensena

Foto: Reuters

Sensacją stało się pojawienie w głównym konkursie dwóch filmów Wernera Herzoga. „Zły porucznik 2” był zapowiadany w programie od początku. Drugi: „Mój synu, dlaczego to zrobiłeś”? – krył się jako film niespodzianka.

Nikomu nie udało się do tej pory pokazać w jednym konkursie dwóch tytułów. Niestety, na tym kończy się triumf kultowego niemieckiego reżysera. „Zły porucznik 2” okazał się słabszą kliszą oryginału. Najlepiej broni się tu trawiony bólami kręgosłupa Nicolas Cage. A „Mój synu, dlaczego to zrobiłeś”? jest obrazem pretensjonalnym. Scenariusz oparty został na prawdziwej zbrodni: w Kalifornii mężczyzna zabił matkę, po czym zabarykadował się w domu. Herzog próbuje opowiedzieć na tytułowe pytanie.

[wyimek]Czy warto kierować się sercem, gdy każdy człowiek jest dla nas wrogiem[/wyimek]

W obu filmach ciekawe jest jedynie spojrzenie Herzoga na Amerykę, którą odmalowuje jako kraj bez wiary i zasad. Tu wszystko może się zdarzyć, facet podaje sąsiadce kij baseballowy i mówi: „Zabij mnie, bo jak nie, to ja zabiję matkę”. I zabija. Bez powodu.

W „Życiu w czasach wojny” Todd Solondz wrócił do bohaterów swojego najsłynniejszego filmu „Szczęście”. Ale nie zrobił sequela. Jedni członkowie dysfunkcjonalnej rodziny Jordanów postarzeli się o pięć lat, inni o 20. Wszyscy gonią za miłością, ale nie potrafią jej odnaleźć, popełniając kolejne życiowe błędy. Najważniejsze są jednak pytania o winę i przebaczenie. I obraz ogłupiałego od popkultury społeczeństwa.

A czy może człowiekowi pomóc wiara? W znakomitym, najciekawszym jak dotąd, „Lourdes” debiutantki Jessiki Hausner akcja toczy się w miejscu, do którego pielgrzymują ludzie szukający nadziei. I cud się zdarza: przykuta do wózka młoda kobieta odzyskuje władzę w nogach. Ale Bóg jest nieobliczalny: lekarze nie wiedzą, czy jej stan będzie się w przyszłości polepszał czy pogarszał. Bóg jest też kapryśny: nie wiadomo, kogo obdarzy łaską i czy będzie to wybór sprawiedliwy. Ci, którzy się stykają z uzdrowioną Christine, nie potrafią ukryć zazdrości: „Dlaczego ona, nie ja?”

Hausner portretuje ludzką zawiść i egocentryzm. W „Lourdes” pielgrzymki pokrywają entuzjazmem swoje zwątpienie, cud może się zdarzyć lub nie, ale najprawdziwsza jest samotność człowieka. Paradoksalnie, najbardziej optymistycznie zabrzmiała katastroficzna „Droga” Johna Hillcoata – ekranizacja nagrodzonej Pulitzerem powieści Cormaca McCarthy’ego. Opowieść o świecie po zagładzie, w którym ludzie usiłują przetrwać, kierując się prawem silniejszego. Każdy napotkany człowiek może być śmiertelnym zagrożeniem: zabić, zabrać ostatnią puszkę konserw. Nawet zjeść, bo na ziemi przypominającej księżycową pustynię szerzy się kanibalizm.

W tym świecie ojciec próbuje ocalić syna. Chce go uczyć twardości, ale dziecko ma w sobie naturalną czystość. I odruchy serca. Może to one są ratunkiem, pozwolą przetrwać, gdy nie ma wiary i nadziei? Hillcoat twierdzi, że zrobił film nie futurystyczny, lecz współczesny.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=b.hollender@rp.pl]b.hollender@rp.pl[/mail][/i]

Sensacją stało się pojawienie w głównym konkursie dwóch filmów Wernera Herzoga. „Zły porucznik 2” był zapowiadany w programie od początku. Drugi: „Mój synu, dlaczego to zrobiłeś”? – krył się jako film niespodzianka.

Nikomu nie udało się do tej pory pokazać w jednym konkursie dwóch tytułów. Niestety, na tym kończy się triumf kultowego niemieckiego reżysera. „Zły porucznik 2” okazał się słabszą kliszą oryginału. Najlepiej broni się tu trawiony bólami kręgosłupa Nicolas Cage. A „Mój synu, dlaczego to zrobiłeś”? jest obrazem pretensjonalnym. Scenariusz oparty został na prawdziwej zbrodni: w Kalifornii mężczyzna zabił matkę, po czym zabarykadował się w domu. Herzog próbuje opowiedzieć na tytułowe pytanie.

Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów