Ariane (Marceau) prowadzi dom. Prasuje, sprząta, gotuje, opiekuje się dziećmi, robi zakupy, dogląda remontu salonu, a w wolnych chwilach sprzedaje biżuterię. Jej mąż Hugo (Boon) jest biznesmenem. Całe dnie spędza w firmie, a gdy wraca z pracy, jest zbyt zmęczony, by docenić wysiłki żony. Dlatego zdesperowana Ariane proponuje mu zamianę życiowych ról. Ona zajmie się prowadzeniem firmy, on przejmie jej domowe obowiązki. Eksperyment ma potrwać rok pod okiem pewnego komornika – wytrawnego znawcy damsko-męskich relacji.

Istniało spore ryzyko, że z tej nieoczekiwanej zmiany miejsc powstanie infantylne kino bez grama wdzięku. Tak to zwykle bywa, gdy na ekranie mężczyzna niewieścieje, a kobieta staje się typem macho.

Na szczęście twórcy tego filmu zachowali umiar i wyczucie proporcji. Humor jest, owszem, farsowy. Aktorzy szarżują, ale nie przekraczają granicy między sympatyczną satyrą obyczajową a prymitywną zgrywą.

Odkrywanie przez bohaterów swojej drugiej natury należy do najlepszych sekwencji w filmie. Szkoda jedynie, że twórcy nie umieli przewrotnie całości spuentować.

[i]Francja 2009, reż. Pascale Pouzadoux, wyk. Sophie Marceau, Dany Boon, Antoine Dulery [/i]