Filmy konkursu głównego On Air
W świat purytańskiej Holandii lat 50. przenosi nas "Matterhorn" Diederika Ebbinge nagrodzony w Rotterdamie nagrodą publiczności. To historia spokojnego i religijnego wdowca, w którego ułożonym życiu pojawia się tramp i wagabunda. Mężczyzna przyjmuje go do swego domu, co rodzi homofobiczne reakcje w miasteczku, ale zmienia też świat samotnego mężczyzny.
Nagrodzony w tym roku w Berlinie Kryształowym Niedźwiedziem australijski "The Rocket" Kima Mordaunta opowiada o kilkuletnim chłopcu z małej laotańskiej wioski, na którym ciąży klątwa. To chwytająca za serce, ale jednocześnie budująca i bardzo osobista historia o determinacji chłopca, który musi się mierzyć z niesprzyjającym mu losem, odmalowana epicko na tle spustoszonego wojną kraju, który stoi u progu wielkich zmian. Film Australijczyka doceniło także Amnesty International, przyznając mu specjalną nagrodę za przypomnienie o losach dzieci w krajach centralnej Azji.
Oczekiwanym filmem jest na pewno zdobywca Grand Prix Cannes Critics' Week włoskie "Salvo" Fabio Grassadonii i Maurizio Piazzy, historia mafijnego zabójcy, którego życie zmienia niewidoma dziewczyna. Warte uwagi jest wyłaniające się z chaosu greckiego kryzysu "The Eternal Return of Antonis Paraskevas" Eliny Psykou. Niesamowita opowieść o pewnym showmanie telewizyjnym, który upozorował własne porwanie, by podnieść sobie oglądalność.
W konkursie znajdzie się także po raz pierwszy aż dwóch reprezentantów Polski. Znakomicie oceniany i nagradzany debiut młodego reżysera Bodo Koxa "Dziewczyna z szafy / The Girl from the Wardrobe" jest historią dwójki braci Jacka i upośledzonego Tomka oraz tytułowej dziewczyny, której losy splotą się szybko z życiem Tomka, zmieniając je diametralnie. Dobre recenzje zbierają także kontrowersyjne "Płynące wieżowce / Floating skyscrapers" Tomasza Wasilewskiego, będące jednym z pierwszych w Polsce przykładów kina otwarcie poruszającego tematykę homoseksualną. Film o gwałtownych uczuciach w trójkącie pomiędzy dwoma chłopakami i dziewczyną jednego z nich zdobył nagrodę główną konkursu East of the West w Karlovych Varach.
Amerykańskie kino niezależne reprezentuje "Frances Ha" - nowoczesna, komediowa baśń autorstwa Noah Baumbacha, w której zanurzymy się w atmosferę Nowego Jorku i przyjrzymy przyjaźniom, klasom, ambicjom, porażkom i odkupieniu. Na zupełnie innym biegunie kobiecości lokuje się gruziński "In bloom". Film przenosi nas do Gruzji z początku lat 90., gdzie poznajemy dwie nastolatki - Eke i Natię. Dziewczęta muszą jednak szybko wydorośleć, gdyż poznają smak męskiej dominacji, zbyt wcześnie zawartego małżeństwa i miłości pozbawionej złudzeń.