Jesienne premiery Studia Munka

Najwięcej trofeów zgarnął do tej pory „Mleczny brat" Vahrama Mkhitaryana. Bohaterem polsko-ormiańskiego filmu jest dziesięcioletni Seto. Chłopiec marzy o młodszym bracie, zaklina los jak potrafi. Chodzi na samotne spacery w góry, by na gałęziach wiązać symbolizujące jego prośby białe kokardki. Niestety, niemowlę umiera w czasie porodu. W domu pojawia się za to przyniesiony przez sąsiada baranek, który staje się mlecznym bratem Seto. Ale życie przynosi kolejne rozczarowania i straty.

Zobacz galerię zdjęć

– Tak już jest. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Jeżeli się z tym pogodzimy, cierpimy mniej – mówił po pokazie reżyser Vahram Mkhitaryan. Atutem jego filmu są piękne górskie krajobrazy i przejmująca muzyka Mikołaja Trzaski. Doceniło je między innymi jury konkursu Młodego Kina Festiwalu Filmowego w Gdyni, gdzie „Mleczny brat" otrzymał główną nagrodę. Obraz Vahrama Mkhitaryana zdobył również wyróżnienie w konkursie polskim na festiwalu w Krakowie, Jantara 2014 na festiwalu Młodzi i Film w Koszalinie, Grand Prix Konkursu Filmów Krótkich WAMA Film Festiwal w Olsztynie oraz główną nagrodę w Armenii na Festiwalu Filmowym „Golden Apricot".

Grozę i siłę natury pokazała również Julia Popławska w dokumencie „Miejsce". Reżyserka weszła z kamerą tam, gdzie nie każdy może dotrzeć, do najwyżej położonego miejsca pracy w Polsce — stacji meteorologicznej na Kasprowym Wierchu. „Miejsce" dokumentuje niemalże pustelniczą pracę meteorologów, którzy samotnie spędzają w stacji zimowe wieczory. Zdarza się, że odcięci przez śnieżycę od świata muszą w niej przebywać kilka dni.

Zimowe dyżury pracowników perfekcyjnie przedstawił operator Grzegorz Hartfiel. Na jego zdjęciach widać czerwoną od mrozu twarz meteorologa, jego pochyloną, smaganą chłodnym wiatrem sylwetkę, gdy okrąża budynek podczas nocnego obchodu. W jednej z najlepszych scen Grzegorz Hartfiel ukazał z bliska pracę ratraka.

Zupełnie innym filmem jest komedia „Naturalni". Reżyser Kristoffer Rus z przymrużeniem oka spojrzał na kobiece i męskie skłonności. Bohaterowie filmu – Monika i Piotr — próbują ocalić swój związek, mimo że ani jemu, ani jej nie pasuje to, co tak naprawdę podoba się drugiej stronie. On najchętniej wychodziłby na imprezy i podrywał co noc inną kobietę, a ona, osamotniona oglądałaby się w tym czasie za bardziej atrakcyjnymi mężczyznami, by znaleźć tego, który zapewniłby godny byt jej potomstwu.

Po wizycie u psychologa Monika i Piotr postanawiają żyć zgodnie z dyktowanymi przez naturę potrzebami. Akceptacja tego, co nieuchronne, daje im względny spokój ducha, ale do końca nie uszczęśliwia. Czy w ogóle warto ze sobą trwać, skoro i tak wszystkich czeka śmierć oraz brak gwarancji na życie wieczne?

Zabawne dialogi i sytuacje „Naturalnych" zostały docenione na festiwalu w Koszalinie, gdzie Jarosław Stawirej otrzymał pozaregulaminową nagrodę specjalną za scenariusz.

Czwartą jesienną premierą Studia Munka jest animacja „Macierz". Tomasz Bochniak i Sławomir Shuty powrócili do słowiańskich korzeni, by przypomnieć mit o stworzeniu świata. Film ukazuje moment gdy dzięki mocy boskiej dusza wciela się w materię. W tej matriarchalnej, momentami mrocznej opowieści autorzy wykorzystali wiele uniwersalnych symboli. „Macierz" powstała w koprodukcji z wydającą książki Sławomira Shutego Fundacją Korporacja Ha! art.