Reklama

Droga do wyzwolenia. Scjentologia, Hollywood i pułapki wiary

Scjentologia miała być skuteczną metodą ratowania ludzkości, ale się nią nie stała.

Aktualizacja: 03.06.2015 07:33 Publikacja: 03.06.2015 07:17

Tom Cruise

Foto: Bloomberg

John Travolta, gwiazdor scjentologów w latach 70. i 80., chwalił ideę świata bez wojen, przemocy i obłędu. I sądził, że żadna inna grupa nie ma tak szczytnych celów jak scjentolodzy. Był jedną ze sław hollywoodzkich, które swoją przynależnością do tej grupy – uwierzytelniały ją, wręcz zachęcały do przystąpienia w jej szeregi.

Kolebką kościoła jest Saint Hill w East Grinstead w Sussex, a jego założycielem był Ron Hubbard, który wierzył w reinkarnację i uważał, że celem scjentologii jest jasność umysłowa całej ludzkości. W tym celu należy przejść kolejne kroki „oczyszczenia". No i do tego tajemnice ujawniane są tym, którzy zapłacą tyle, by pokonać kolejne poziomy wtajemniczenia, aż do trzeciego zwanego „ścianą ognia".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Film
Nie żyje Diane Keaton. Wybitna aktorka miała 79 lat
Film
Wojna w Ukrainie to wojna o tożsamość narodową. Ratowanie dzieł sztuki
Film
Bartek Pulcyn: Nowa odsłona starego festiwalu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
Dlaczego „Franz Kafka” a nie „Chopin, Chopin!”
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama