Ten wspaniały Belmondo

Wkrótce będzie świętował 84. urodziny, ale któż by mu liczył lata. W filmach wciąż trwa jako cieszący się opinią uwodzicielskiego, nonszalanckiego, uśmiechniętego drania. Jean-Paul Belmondo, dla przyjaciół – „Bebel”.

Publikacja: 10.03.2017 17:00

Foto: Planete+

- Ja tylko pojawiłem się w odpowiednim czasie – mówił w jednym z wywiadów. – Mój typ urody podoba się młodym. Więc to raczej młodzież wywiera wpływ na moją karierę. Młode pokolenie lubi postacie żyjące na marginesie. Za młodu chcemy się buntować.

Grał u reżyserów Nowej Fali i w kasowych hitach. Był ulubieńcem Jean-Luca Godarda („Szalony Piotruś”, „Do utraty tchu”). Grał także u innych wielkich reżyserów tamtych czasów – Melville’a, Sauteta, Malle’a, Resnaisa i Chabrola.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu