Reklama
Reklama

Zmarnowana szansa Clooneya

Od kina społecznego przez thriller do zgrywy – reżyser „Suburbicona” nie jest zdecydowany, jaki film chce zrobić.

Aktualizacja: 07.11.2017 16:51 Publikacja: 07.11.2017 16:38

Foto: Monolith

Bardzo tego artystę cenię. To aktor, któremu popularność przyniosła rola w serialu „Ostry dyżur”. Potem jeden z największych gwiazdorów Hollywood. Superprzystojny facet. Do tego z ogromnym poczuciem humoru – na konferencjach prasowych zawsze błyskotliwy i interesujący.

Z czasem George Clooney stanął po drugiej stronie kamery. I okazał się świetnym reżyserem. W debiutanckim „Niebezpiecznym umyśle” sięgnął po scenariusz o Chucku Barrisie – showmanie, który zmienił oblicze telewizji, wymyślając ogłupiające programy: „Randkę w ciemno” i „Gong show”, a jednocześnie był płatnym mordercą na usługach CIA.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama