Jak przyznaje Paweł Kurtasz, prezes zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) z analiz samej Agencji wynika, że nie jest ona zbyt dobrze rozpoznawana w kraju, a jeśli już przedsiębiorcy ją kojarzą to raczej jako centralną instytucję w odległej Warszawie. Jednocześnie jednym z dwóch głównych zadań PAIH jest wspieranie polskich firm, w szczególności z sektora MŚP, w eksporcie i szeroko rozumianej ekspansji zagranicznej. Jednak, aby pomóc firmom w tym zakresie albo firma musi sama trafić do PAIH albo to też Agencja musi dotrzeć do przedsiębiorcy. I właśnie w tym ostatnim kierunku zmierzają obecne działania Agencji, która poprzez ustanowienie siatki biur chce znacząco zwiększyć zarówno swą rozpoznawalność w regionach, jak i swe możliwości dotarcia do przedsiębiorstw.
PAIH przyjdzie z ofertą do firm
- Naszym zadaniem jest budowa rozpoznawalnej marki PAIH. Chcemy zbudować tę markę w regionach. Chcemy, aby mniejsi przedsiębiorcy byli lepiej poinformowani o możliwościach eksportowych, o wsparciu, które oferujemy w tym zakresie. Dlatego trzeba lepiej zmapować polski rynek. Musimy posiadać własną bazę firm eksportujących oraz tych, które są gotowe do ekspansji i planują działania związane z eksportem – mówi Kurtasz. I jak dodaje, wiele polskich firm trwa w tzw. pułapce średniego rozwoju, a eksport pozwoli im się z niej wyrwać. Jednocześnie, aby budować rozpoznawalność polskich marek zagranicą trzeba z nimi tam po prostu wyjść.
Czytaj więcej:
- Każdej zainteresowanej firmie, którą wcześniej zidentyfikujemy jako potencjalnego eksportera przedstawimy plan działania. Będzie on oczywiście propozycją, z której przedsiębiorca będzie mógł skorzystać bądź nie. Najpierw zbadamy co produkuje dany przedsiębiorca, sprawdzimy gdzie zagranicą jego wyroby można sprzedać, przedstawimy analizę rynku. Zaoferujemy też obecność na targach i ją sfinansujemy. Wszystkie te usługi będą, tak jak dotychczas świadczone przez nas, nieodpłatne – tłumaczy prezes PAIH.
Tuzin biur w kraju
Agencja zakłada ustanowienie dwunastu Polskich Biur Handlowych. Powstaną one we współpracy ze specjalnymi strefami ekonomicznymi oraz podmiotami z Grupy PFR. Pierwsze trzy biura we: Wrocławiu, Opolu i Katowicach mają powstać już w czerwcu, a kolejnych 9 placówek do końca 2023 r. Mają być one wybrane z dwunastu lokalizacji takich jak: Białystok, Bydgoszcz/Toruń, Gdańsk, Kielce, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Rzeszów, Poznań, Szczecin, Zielona Góra.
- Co do zasady chcemy, aby fizycznie nasze biura były zlokalizowane w tych samych budynkach co siedziby specjalnych stref ekonomicznych. W przypadku trzech pierwszych placówek to się udało. Tak samo będzie w przypadku biur w: Poznaniu, Krakowie i Łodzi – wskazuje Kurtasz. I jak zapewnia, obsada biur będzie raczej skromna.
- Standardowo będą to 2 osoby, które de facto będą pełniły rolę oficerów łącznikowych z centralą w Warszawie. Koszty sieci nie będą więc duże, bo to tylko koszty osobowe dwóch pracowników plus koszt wynajęcia lokalu. Pracowników zamierzamy rekrutować lokalnie, na miejscu. Być może w części przypadków będą to eksperci obecnie pracujący w SSE, co oczywiście odbędzie się w porozumieniu z władzami poszczególnych SSE – tłumaczy szef PAIH.
Działalność ZBH bez zmian
Szef PAIH wskazuje, że placówki w kraju mają ściśle współpracować z centralą PAIH, jak i z zagranicznymi biurami handlowymi (ZBH) Agencji. – Chcemy tu osiągnąć synergię pomiędzy naszymi placówkami zagranicą a tymi nowopowstałymi w kraju. Aktualnie, gdy pracownicy ZBH dostają zapytania o określone polskie produkty to dopiero zaczynają poszukiwania krajowych producentów. A dzięki działalności biur w regionach chcemy już dysponować odpowiednią bazą producentów/usługodawców – tłumaczy Kurtasz.
Aktualnie PAIH posiada 54 zagraniczne placówki. Co do zasady ich działalność (niektóre obsługują po kilka krajów) ma pokrywać cały glob, a w szczególności rynki zamożne (głównie europejskie i USA) oraz perspektywiczne (np. ASEAN).
Czytaj więcej:
- Działalność kilku biur jest niejako w zawieszeniu. Ich działalność nie jest bowiem tania, a powinna być efektywna. Zastanawiamy się nad konkretnymi rynkami. Jednocześnie staramy się standaryzować usługi wszystkich ZBH. Rankingujemy te biura w zależności od efektów ich działalności, a w sporej części ich rezultaty są zasługą kreatywności naszych pracowników, a tej na szczęście im nie brakuje – tłumaczy Paweł Kurtasz. I dodaje, że Agencja ma też w planach dodanie kilku nowych biur zagranicą. Jak już wcześniej ustaliła "Rz" mają to być m.in. biura w Wilnie i Belgradzie.
Szef PAIH przypomina, że wciąż i to niezwykle intensywnie działa biuro na Ukrainie. Jego kierownik operuje aktualnie z Warszawy, ale ma wrócić do Kijowa już w wakacje. - Dla ZBH w Kijowie to był najbardziej intensywny rok w historii jego działania - podkreśla Kurtasz.
Czytaj więcej:
Z przedstawicielami wszystkich zagranicznych biur handlowych przedsiębiorcy będą mogli spotkać się już 4-5 października br. na Stadionie Narodowym, bo wtedy odbędzie się doroczne PAIH Forum Biznesu.