Reklama

Unia będzie musiała poczekać na nowy budżet

Negocjacje nowego planu finansowego UE na lata 2021–2027 przeciągną się na kolejne tygodnie lub nawet miesiące. To grozi zakłóceniami dla polityki spójności.

Aktualizacja: 24.02.2020 08:28 Publikacja: 23.02.2020 21:00

Charles Michel i Angela Merkel podczas spotkania poprzedzającego nieudany szczyt budżetowy UE.

Charles Michel i Angela Merkel podczas spotkania poprzedzającego nieudany szczyt budżetowy UE.

Foto: AFP

To nie był udany szczyt dla Charles'a Michela. Belg, który 1 grudnia 2019 roku przejął funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej od Donalda Tuska, stanął pod koniec ubiegłego tygodnia przed najpoważniejszym wyzwaniem w swojej karierze: koniecznością wypracowania kompromisu w sprawie nowego budżetu UE na lata 2021–2027. – Pracowaliśmy bardzo ciężko, ale niestety dziś nie udało się osiągnąć porozumienia – mówił w piątek wieczorem w Brukseli Michel, po blisko 30 godzinach negocjacji. Różnica między krajami oszczędnymi, które chciały jak najskromniejszego budżetu, a grupą przyjaciół polityki spójności, która optowała za większymi wydatkami, okazała się na obecnym etapie niemożliwa do zniwelowania. Michel ma wyznaczyć datę następnego szczytu po konsultacjach z państwami członkowskimi.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Ekonomia
Zakończył się BraveCamp – tygodniowa akademia przedsiębiorczości dla młodych innowatorów
Ekonomia
Polska dekada innowacji: z akwarium na bezkresne morze
Ekonomia
Festiwal innowacji w Rzeszowie: szansa dla młodych i dla biznesu
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Reklama
Reklama