Sojusz północnoatlantycki inwestuje

Z dwuletnim opóźnieniem spowodowanym przez protesty firm niemieckich, po interwencjach na najwyższym szczeblu sojuszu północnoatlantyckiego rozpoczęła się budowa baz paliwowych, które obsłużą w potrzebie siły sojusznicze. Na inwestycje w Polsce NATO przeznaczy w sumie ok. 2,6 mld zł.

Publikacja: 09.12.2007 19:07

Baza lotnicza w Krzesinach

Baza lotnicza w Krzesinach

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Najpierw w Cybowie, a potem pod Wędrzynem pierwsze potężne zbiorniki ukryje pod ziemią wielkopolska firma PBG Wysogotowo i jej partnerzy, m.in. Naftobudowa. Silosy, niektóre o pojemności 1000 m sześc., i instalacje do pompowania paliwa w bazach lądowych i na lotniskach o dużej wydajności będą budowane według technologii włoskiej firmy Ferrari nieszkodzącej środowisku. Wykonawcy dobrze się przygotowali do kontraktu wartego 255 mln zł: uzyskali niezbędne certyfikaty i dopuszczenie do sojuszniczych tajemnic. – Nie żałujemy organizacyjnych wydatków. Sądzimy, że NATO to bardzo perspektywiczny rynek – mówi prezes spółki PBG Jerzy Wiśniewski

Na rozbudowę m.in. siedmiu lotnisk, dwóch portów, 12 baz paliwowych, sześciu posterunków z wieżowymi radarami dalekiego zasięgu, stanowisk dowodzenia obroną powietrzną, a także morskiego centrum naprowadzania okrętów sojusz przeznaczy ponad 2,6 mld zł.

Najbardziej zaawansowana jest modernizacja baz lotniczych w Krzesinach i Łasku, gdzie będą stacjonować nowe myśliwce F-16. Na przebudowę czeka lotnisko w Mirosławcu i baza MiG-ów 29 w Mińsku Mazowieckim.

Najdroższą inwestycją NATO była dotychczas rozbudowa portu w Świnoujściu. Kontrakt za 200 mln zł realizuje konsorcjum z Energopolem Szczecin na czele. Prezes Energopolu Wojciech Bartoszewski podkreśla, że nie mniej niż pewne pieniądze z sojuszu dla jego firmy ważne są także doświadczenia z prestiżowej inwestycji. Referencje NATO liczą się w opinii nie tylko europejskich inwestorów.

W przyszłym roku NATO wyda na wszystkie swoje inwestycje w Polsce 415 mln zł. To więcej, niż planowano, bo sojusz uwzględnił wyższe koszty usług budowlanych i materiałów.

Budżet obronny RP wyłoży na narodowe przedsięwzięcia 248 mln zł. Za te pieniądze kończone będzie np. w Bydgoszczy sojusznicze centrum treningowe sił połączonych i kontynuowana budowa trzech wieżowych radarów dalekiego zasięgu, które w elektronikę wyposaży włoska firma Selex.

Polska roczna składka do NATO, w tym na fundusz rozbudowy instalacji obronnych służących wojskom sojuszniczym (NSIP) w różnych krajach koalicji, wynosi od 2006 r. 93,2 mln zł.

Najpierw w Cybowie, a potem pod Wędrzynem pierwsze potężne zbiorniki ukryje pod ziemią wielkopolska firma PBG Wysogotowo i jej partnerzy, m.in. Naftobudowa. Silosy, niektóre o pojemności 1000 m sześc., i instalacje do pompowania paliwa w bazach lądowych i na lotniskach o dużej wydajności będą budowane według technologii włoskiej firmy Ferrari nieszkodzącej środowisku. Wykonawcy dobrze się przygotowali do kontraktu wartego 255 mln zł: uzyskali niezbędne certyfikaty i dopuszczenie do sojuszniczych tajemnic. – Nie żałujemy organizacyjnych wydatków. Sądzimy, że NATO to bardzo perspektywiczny rynek – mówi prezes spółki PBG Jerzy Wiśniewski

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy