Konsolidacja jest nieunikniona

Konsorcjum Stali łączy się właśnie z Bodeko. ArcelorMittal przymierza się do zakupu Sambud-2; może to być w tym roku największe przejęcie. W efekcie powstaną podmioty należące do ścisłej czołówki w tej branży

Publikacja: 19.03.2008 22:54

Konsolidacja jest nieunikniona

Foto: Rzeczpospolita

Polska branża dystrybucji stali w porównaniu z krajami Europy Zachodniej wciąż jest bardzo rozdrobniona. Największe spółki handlowe mają najwyżej po kilka procent rynku.

– Konsolidację utrudnia to, że wiele firm jest nadal kierowanych przez ludzi, którzy je tworzyli od podstaw. Trudno im pogodzić się z myślą, że stracą wpływ na rozwój swoich przedsiębiorstw. Negocjacje w takiej sytuacji są bardzo trudne – przyznaje Robert Wojdyna, prezes i współwłaściciel Konsorcjum Stali.

Jego firma łączy się właśnie z Bodeko. To największa transakcja, do jakiej doszło w ubiegłym roku. Po zakończeniu fuzji, co ma nastąpić na przełomie drugiego i trzeciego kwartału, łączne obroty przedsiębiorstwa znacznie przekroczą miliard złotych, co zapewni mu pozycję w ścisłej czołówce dystrybutorów. Robert Wojdyna przyznaje, że uzgodnienie warunków połączenia nie było łatwe.

– Jako osobno działające firmy ostro ze sobą konkurowaliśmy. Dlatego przed rozpoczęciem negocjacji musieliśmy pokonać wzajemne animozje. Sukces fuzji jest dla nas najważniejszym wydarzeniem ubiegłego roku – podkreśla szef Konsorcjum Stali.

Latem ubiegłego roku giełdowy Drozapol-Profil ogłosił, że przejmie dużego konkurenta, nie podając jego nazwy. Branża huczała od plotek. Ostatecznie w sierpniu spółka poinformowała, że chodzi o chorzowski TM Steel. Transakcja miała być sfinalizowana w trzecim kwartale. Wydawało się, że jedyną barierą jest zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.Pogorszenie koniunktury w drugim półroczu 2007 r., spowodowane m.in. gwałtownym spadkiem cen z powodu rosnącego importu, sprawiło jednak, że Drozapol znacząco obniżył swoją ofertę cenową. Właściciele TM Steel nie zaakceptowali jej. Pewna, wydawało się, fuzja została odwołana.Prezes i współwłaściciel Drozapolu Wojciech Rybka zapowiedział później, że zarząd nie rezygnuje z planów akwizycji, ale zaczeka na dobrą okazję, gdy oczekiwania finansowe właścicieli nie będą znacząco odbiegały od realiów rynkowych. Do tego czasu spółka chce inwestować w rozwój sieci handlowej, usługi i serwis.

Tegorocznym hitem konsolidacyjnym może się okazać przejęcie krakowskiego dystrybutora Sambud-2 przez ArcelorMittala. Z informacji „Rz” wynika, że transakcja, o której mówi się nieoficjalnie od wielu miesięcy, jest już właściwie przesądzona.

– Obydwie strony uzgodniły najważniejsze warunki przejęcia. Do jego ogłoszenia może dojść w najbliższych tygodniach, możliwe, że już na przełomie marca i kwietnia – twierdzi jeden z naszych rozmówców.Ani przedstawiciele ArcelorMittal Poland (największy producent stali w Polsce), ani Sambudu-2 nie chcieli potwierdzić tych informacji. – Jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek komentarze – uciął Krzysztof Stępak, prezes krakowskiej firmy.

Ewentualna transakcja będzie oznaczała rewolucję na stalowym rynku. Powstanie jeden z największych dystrybutorów w kraju dysponujący jednocześnie ogromnym zapleczem produkcyjnym.

– Trudno się dziwić, że ArcelorMittal chce mieć własną sieć dystrybucji. Moja firma nie jest uzależniona od dostaw tego producenta, dlatego nie obawiamy się możliwej fuzji – komentuje Jacek Rożek, wiceprezes Bowimu.Przejęcie Sambudu będzie pierwszą dużą akwizycją koncernu Lakshmi Mittal na rynku dystrybucji w Polsce, ale prawdopodobnie nie ostatnią. Żeby dotrzymać mu kroku, aktywny udział w konsolidacji będą musiały wziąć także polskie firmy. Niektóre z nich potrzebne środki pozyskały albo zamierzają pozyskać z giełdy.

Najświeższym przykładem jest Konsorcjum Stali. Spółka zadebiutowała na warszawskim parkiecie na początku grudnia 2007 r. Był to jednak zły moment na ofertę publiczną. Dlatego z emisji akcji udało się pozyskać tylko 15 mln zł wobec planowanych wcześniej ponad 90 mln zł.– Debiut na giełdzie dodał firmie prestiżu, chociaż przyniósł niewielkie korzyści finansowe. Mimo to zamierzamy w tym roku wydać na inwestycje od 60 do 70 mln zł – zapowiada Robert Wojdyna.

Firma prowadzi intensywne rozmowy w sprawie przejęcia producenta konstrukcji stalowych. Możliwe, że dojdzie do tego jeszcze w bieżącym roku.

– Konsolidacja pionowa, czyli łączenie handlu z produkcją, usługami czy serwisem jest w branży coraz bardziej popularne. W ten sposób rozwijają się m.in. Stalprofil czy Mostostal Kraków Firma Handlowa – mówi Andrzej Ciepiela, dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali.

W najbliższych miesiącach można się spodziewać kolejnych debiutów spółek dystrybucyjnych na giełdzie. W drugiej połowie kwietnia decyzję w tej sprawie podejmie Bowim.

– Czekamy na zakończenie badania ubiegłorocznych wyników przez biegłych. Na bieżąco przyglądamy się sytuacji na giełdzie. Jeśli się poprawi i rozmowy z potencjalnymi inwestorami wypadną dobrze, debiut spółki możliwy jest jeszcze w pierwszej połowie tego roku – twierdzi Jacek Rożek.Nie wiadomo, ile spółka mogłaby pozyskać z emisji akcji. Kiedy przygotowywała się do oferty w ubiegłym roku (plany te zawieszono z powodu złej sytuacji na giełdzie), mówiono o co najmniej 100 mln zł.Na parkiet wybierają się także mniejsze firmy. Płocki Passat Stal chce zadebiutować w maju.

– Spodziewamy się, że Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdzi nasz prospekt do połowy kwietnia. Z rynku chcemy pozyskać ok. 40 mln zł. Pieniądze przeznaczymy na rozwój organiczny – zapowiada Agnieszka Stelmach, prezes firmy.

Obaj przyszli debiutanci nie wykluczają też aktywnego udziału w konsolidacji. – Na polskim rynku są firmy dystrybucyjne, które dobrze wpisałyby się w nasz model biznesu. Rozmawiamy obecnie z kilkoma z nich – mówi Jacek Rożek.

Konsolidacja sektora w tym roku powinna nabrać tempa. – Przedstawiciele właściwie wszystkich średnich i dużych firm podkreślają, że albo chcą kogoś kupić, albo szukają inwestora. Możemy być świadkami wielu przejęć – przyznaje jeden z naszych rozmówców.

Polska branża dystrybucji stali w porównaniu z krajami Europy Zachodniej wciąż jest bardzo rozdrobniona. Największe spółki handlowe mają najwyżej po kilka procent rynku.

– Konsolidację utrudnia to, że wiele firm jest nadal kierowanych przez ludzi, którzy je tworzyli od podstaw. Trudno im pogodzić się z myślą, że stracą wpływ na rozwój swoich przedsiębiorstw. Negocjacje w takiej sytuacji są bardzo trudne – przyznaje Robert Wojdyna, prezes i współwłaściciel Konsorcjum Stali.

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy