Spokojnie, to tylko korekta

Dobre dane z firm w europie i USA pchnęły giełdy w górę. Tej tendencji poddał się też warszawski parkiet. Indeks WIG20 zyskał 3,6 proc. To największa dzienna zmiana od końca marca

Publikacja: 18.07.2008 01:36

Spokojnie, to tylko korekta

Foto: Rzeczpospolita

Po mocnym tąpnięciu giełdy musiały odreagować i ten moment przyszedł właśnie wczoraj. Akcje drożały praktycznie w każdym zakątku świata.

Wśród nielicznych wyjątków znalazła się giełda w Szanghaju, gdzie akcje spadły średnio o niespełna 1 proc. W ocenie analityków to reakcja na informacje o chińskim wzroście gospodarczym, który choć wciąż imponujący (10,1 proc. w II kwartale), był niższy niż w pierwszym (10,8 proc.). Na pozostałych parkietach dominowali już kupujący.

W Europie Zachodniej ceny wzrosły średnio o ponad 2 proc. Rosło praktycznie wszystko, ale w centrum uwagi znajdowały się akcje banków. Indeks sektora wzrósł o ponad 5 proc. W ten sposób inwestorzy zareagowali na wyniki finansowe czołowego amerykańskiego banku JP Morgan, które wprawdzie były znacznie gorsze niż przed rokiem, za to lepsze od oczekiwań analityków. W II kwartale zysk na akcję wyniósł 0,54 dol. (oczekiwano 0,44 dol.). Rok temu na jedną akcję banku przypadało 1,2 dol. Dzień wcześniej dobre wyniki pokazał inny bank, Wells Fargo. W związku z kryzysem w sektorze finansowym giełdowi gracze szczególną uwagę będą w najbliższych dniach zwracać właśnie na dokonania finansowe banków. Ale również z innych branż napłynęły dobre informacje. Sektor technologiczny – który podskoczył również o ponad 5 proc. – pociągnęła w górę fińska Nokia (analiza poniżej).

Akcjom pomogły też lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku nieruchomości i rynku pracy.

Optymizm udzielił się i naszym inwestorom. Podrożały akcje 248 przedsiębiorstw, a spadły kursy tylko 69 spółek. W Warszawie ostro w górę poszły zwłaszcza te największe, a zarazem najbardziej płynne akcje tworzące WIG20. Na koniec sesji indeks zyskał 3,6 proc. Ostatni raz tak duży dzienny skok wskaźnika obserwowaliśmy pod koniec marca tego roku. Podobnie jak na giełdach zachodnich ten wzrost to zasługa przede wszystkim banków, które wczoraj zyskały średnio 5,5 proc. Wśród dużych firm słabo radził sobie jedynie KGHM, co można tłumaczyć spadkiem cen miedzi w związku ze spodziewanym zmniejszeniem się popytu na surowiec ze strony Chin. Na minusie dzień zakończył też Polnord. Ponad 3 proc. zyskały akcje tworzące indeks mWIG40.

Jedna jaskółka wiosny jednak nie czyni. Z dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że indeks WIG20 może mieć teraz problemy z pokonaniem poziomu 2,5 tys. pkt, który obecnie będzie stanowił barierę popytu. Zresztą tezę tę zdają się potwierdzać skromne obroty, które wczoraj wyniosły 1,2 mld. zł.

Po mocnym tąpnięciu giełdy musiały odreagować i ten moment przyszedł właśnie wczoraj. Akcje drożały praktycznie w każdym zakątku świata.

Wśród nielicznych wyjątków znalazła się giełda w Szanghaju, gdzie akcje spadły średnio o niespełna 1 proc. W ocenie analityków to reakcja na informacje o chińskim wzroście gospodarczym, który choć wciąż imponujący (10,1 proc. w II kwartale), był niższy niż w pierwszym (10,8 proc.). Na pozostałych parkietach dominowali już kupujący.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy