Przez 12 sezonów swojej kariery na golfowych polach Tiger Woods zarobił najwięcej ze wszystkich sportowców w historii.
Amerykański golfista ma szansę w ciągu dwóch lat dołączyć do grona miliarderów. Będzie pierwszym człowiekiem, który zarobi miliard dolarów dzięki uprawianiu sportu. Według wielu prognoz przed przejściem Woodsa na emeryturę jego konto może wzrosnąć jeszcze kilkakrotnie.
Od 1996 r., kiedy zaczął grać w golfa zawodowo, Tiger zarobił 750 mln dolarów. Jego kunszt pozwolił mu od początku kariery wygrywać najbardziej prestiżowe zawody i zdobywać najcenniejsze nagrody. Wygrał 14 największych turniejów dla zawodowców, 65 zawodów PGA (Professional Golfers’ Association) i jako najmłodszy gracz zdobył Grand Slama, czyli wygrał wszystkie główne turnieje golfowe w jednym roku kalendarzowym.Sama gra jednak przynosi Tigerowi tylko 10 proc. zarobków. Pozostała część pochodzi z lukratywnych kontraktów reklamowych. Woods jest bowiem bardzo medialną osobą – oglądalność turniejów, w których gra, jest trzykrotnie wyższa.
W tegorocznym zestawieniu PGA Tiger Woods uzbierał do tej pory ok. 5 mln dolarów. Dla porównania, najlepszy polski gracz zawodowy zarobił dotychczas w tym sezonie ok. 40 tys. zł.