Irena Eris, założycielka Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris, po raz pierwszy na obchody firmowego jubileuszu zdecydowała się przed 15 laty, po dziesięciu latach działalności rodzinnej spółki. Od tamtego czasu co pięć lat rodzinna spółka świętuje swe kolejne urodziny. Zaprasza na nie obecnych i byłych pracowników, kooperantów. W tym roku na pikniku z okazji 25-lecia firmy bawiło się około 3 tysięcy osób. Takie imprezy to spory wydatek, ale właściciele kosmetycznej firmy są przekonani , że nie są to zmarnowane pieniądze.
– Jubileusze są bardzo ważne. Świadczą o tym, że się utrzymujemy na rynku, rozwijamy. Są także okazją, by docenić wkład pracowników. Jubileusz to nasze święto, gdy możemy się wspólnie cieszyć z tego, dokąd razem zaszliśmy – podkreśla Irena Eris.
[srodtytul]Dla klientów i pracowników[/srodtytul]
Najbliższe dwa lata, gdy swoje okrągłe, 20. już, urodziny będzie obchodziło wiele spółek utworzonych w nowych warunkach gospodarki rynkowej, przyniosą prawdziwy wysyp firmowych jubileuszy. Co prawda, słabsza koniunktura nie będzie zachęcać do hucznych obchodów.
Zdaniem psychologa Jacka Jakubowskiego liczy się jednak nie tylko budżet imprezy, ale i pomysł na jej organizację; najlepiej, by nawiązywał do teraźniejszości. – Jubileusz może być okazją do zapytania o to, w jakim punkcie firma jest dzisiaj i co może celebrować – podkreśla Jakubowski.