Rosja jest ważnym rynkiem dla tej czwartej na świecie spółki piwowarskiej, która jest właścicielem browaru Bałtika. Rzecznik Carlsberga Jens Peter Skaarup stwierdził, że Duńczycy czekają na informację o ostatecznej propozycji zmiany akcyzy, która trafi do Dumy. Szef rosyjskiej organizacji piwowarów oceniał latem, że podwyżka podatku zmniejszy spożycie piwa o połowę. Według analityków, propozycja podwyżki jest skromniejsza od spodziewanej i będzie mieć mniejszy wpływ na sprzedaż piwa.

Simon Hales z Evolution Securities szacuje, że cena detaliczna wzrośnie o 3,4 proc., więc jego zdaniem akcje Carlsberga można dalej kupować, bo ich cena docelowa to 430 koron. Według Andy Forda z Cazenove Equities, akcyza zwiększy cenę detaliczną nawet o 14 proc.

Analitycy podkreślają, że istnieje jednak możliwość zmniejszenia skali zapowiadanej podwyżki.