Finanse szpitali w opłakanym stanie

Szpitale płacą za leki przeciętnie po pół roku. Jeszcze dłużej na pieniądze czekają producenci sprzętu medycznego. Długi szpitali będą szybko rosły - twierdzą eksperci

Publikacja: 25.10.2009 20:03

Finanse szpitali w opłakanym stanie

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

– Firmy farmaceutyczne dają szpitalom najczęściej na zapłatę za leki aż 74 dni, czyli o 20 dni więcej niż hurtowniom farmaceutycznym i aptekom. Mimo to szpitale dodatkowo płacą rekordowo długo po terminie – średnio 113 dni. Łącznie daje to 187 dni (czyli ponad pół roku) przeciętnego oczekiwania na należności za dostarczone leki – mówi Tomasz Starus, główny analityk i dyrektor działu oceny ryzyka w Euler Hermes.

A Paweł Szewczyk, prezes wrocławskiego Nettle, zajmującego się m.in. wierzytelnościami szpitali, dodaje: – Producenci sprzętu medycznego przeciętnie czekają jeszcze dłużej, bo 214 – 270 dni.

Dane o zadłużeniu szpitali za trzy kwartały tego roku znane będą pod koniec listopada. Z tych po pół roku wynika, że szpitale miały ponad 9,65 mld długów, w tym ok. 2,3 mld zł wymagalnych, czyli takich, których termin płatności minął.

– Szpitale najczęściej nie płacą regionalnym centrom krwiodawstwa i krwiolecznictwa, potem zalegają z opłatami za energię, wodociągi oraz gaz. W trzeciej kolejności, gdy jest już źle, decydują się na długi wobec koncernów farmaceutycznych i firm produkujących sprzęt medyczny – wymienia Kamil Marcyniuk, menedżer ds. kluczowych klientów w M.W. Trade. Według niego najbardziej zadłużone są szpitale kliniczne. – Trudno wskazać region, w którym sytuacja jest najgorsza. Jedynie szpitale województwa opolskiego wychodzą obronną ręką – dodaje.

Inne firmy analizujące sytuację na rynku medycznym uważają, że szpitale starają się nie zadłużać wobec dostawców mediów, lecz pozwalają sobie na wydłużanie terminu płacenia za leki i sprzęt.

Na gorsze wyniki narzekają nawet dyrektorzy najlepszych szpitali w Polsce – tych, które zajęły dobre miejsca w ogłoszonym niedawno rankingu "Rz" (bierzemy w nim pod uwagę m.in. kondycję finansową placówki – red.). – Mój szpital pięć lat temu przynosił 7,5 mln zł strat rocznie. Od trzech lat mamy zyski. Ale nie wiem, czy to się w tym roku utrzyma – przyznaje Janusz Chełchowski, dyrektor polikliniki w Olsztynie, zwycięzcy rankingu. Jego zdaniem dostawcy domagają się zapłaty w coraz krótszym terminie: – Firmy zaciskają pasa, domagają się, by płacić im natychmiast i w gotówce.

Według ekspertów sytuację finansową szpitali pogorszy w tym roku niepłacenie za wszystkie usługi medyczne przez NFZ. – Wciąż nie mamy prawidłowej wyceny usług medycznych i tym samym szpitale borykają się z niewspółmiernością przychodów wobec ponoszonych kosztów – uważa Paweł Szewczyk.

– Wiele placówek wykonuje więcej usług, niż wynika z kontraktu z NFZ. Rozliczenie nadwykonań to warunek utrzymania płynności finansowej szpitala, zapewnienia bezpieczeństwa pacjentom i pracownikom – tłumaczy Kamil Marcyniuk. – A fundusz za te usługi na razie nie płaci, nie ma także informacji, kiedy i czy w ogóle takie finansowanie będzie możliwe – dodaje.

We wrześniu 112 szpitali złożyło pozwy sądowe przeciw NFZ za zapłatę nadwykonań, które powstały tylko w I półroczu tego roku, na łączną kwotę 172 mln zł.

Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia podkreślają, że szefowie szpitali muszą ograniczyć przyjęcia, choć wprost tego nie mówi. – Wszyscy musimy zdać sobie sprawę, że najbliższy rok będzie bardzo trudny. Dyrektorzy będą musieli przestrzegać umów, bo dostępne w NFZ środki będą o 2 proc. niższe niż obecnie. Jeśli nie będą wykonywać usług ponad limit, nie powinni się zadłużać – uważa Jakub Szulc, wiceminister zdrowia.

– Firmy farmaceutyczne dają szpitalom najczęściej na zapłatę za leki aż 74 dni, czyli o 20 dni więcej niż hurtowniom farmaceutycznym i aptekom. Mimo to szpitale dodatkowo płacą rekordowo długo po terminie – średnio 113 dni. Łącznie daje to 187 dni (czyli ponad pół roku) przeciętnego oczekiwania na należności za dostarczone leki – mówi Tomasz Starus, główny analityk i dyrektor działu oceny ryzyka w Euler Hermes.

A Paweł Szewczyk, prezes wrocławskiego Nettle, zajmującego się m.in. wierzytelnościami szpitali, dodaje: – Producenci sprzętu medycznego przeciętnie czekają jeszcze dłużej, bo 214 – 270 dni.

Pozostało 83% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy