Kurs firmy Arctic Paper zajmującej się produkcją papieru książkowego wzrósł na piątkowej sesji o 8,68 proc., do 19,9 zł. Obroty sięgnęły 4,1 mln zł. Cena zwyżkowała, mimo że firma nie publikowała żadnego komunikatu.
Powodem wzrostu mogła być rekomendacja dla spółki wydana przez IDMSA i datowana na 26 lutego. Dom maklerski zaleca w niej trzymanie papierów Arctic Paper. Cenę docelową ustalono na 21 zł. – Arctic Paper to transparentna poukładana firma, dlatego inwestorzy zauważyli, że warto w nią zainwestować – komentuje Michał Jarczyński, prezes Arctic Paper.
Po IV kw. 2009 r. przychody grupy wyniosły niemal 1,8 mld zł. To o ponad 42 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk netto wzrósł o ponad 163 proc., do 132,4 mln. Jedną z przyczyn poprawy była konsolidacja wyników nabytej w grudniu 2008 r. papierni w Mochenwangen. Przypomnijmy też, że z początkiem marca Arctic Paper przejął kolejną papiernię – szwedzkie Grycsbo, zwiększając liczbę zakładów do czterech.