[b][link=http://rzeczpospolita.pl/pieniadze/oplaty.pdf]Zobacz opłaty i prowizje pobierane przez domy maklerskie[/link][/b]
Raz po raz brokerzy kuszą nowych klientów promocjami – czasem jest to darmowe prowadzenie rachunku, czasem bezpłatny program pozwalający na analizę techniczną, jeszcze w innym przypadku – oferta szkoleniowa czy dostęp do arkusza zleceń w systemie GPW. Wszystko to brzmi kusząco, ale początkujący inwestor nie powinien podejmować pochopnych decyzji.
Zwykle materiały promocyjne biur maklerskich zawierają informację o podstawowych stawkach za obrót akcjami. Warto jednak zajrzeć do rozbudowanej tabeli prowizji i opłat (wszystkie instytucje podają swoje stawki na stronach internetowych, tabela jest też dostępna w oddziałach). Inwestorzy, którym zdarza się składać zlecenia telefonicznie, a zwłaszcza osobiście, w punkcie obsługi klientów, powinni zwrócić uwagę, czy nie są one obarczone zbyt dużą marżą.
Dla osób planujących intensywny handel ważna będzie możliwość uzyskania zwrotu części prowizji przy zleceniach kupna i sprzedaży akcji lub kontraktów tego samego dnia (zwykle chodzi o 50 proc. opłat za drugie zlecenie). Powoli staje się to standardem na rynku, ale nie wszędzie pieniądze są zwracane automatycznie.
Mniej aktywni inwestorzy powinni sprawdzić zasady czasowego zawieszania rachunku. Taka usługa nie zawsze jest darmowa, np. w Beskidzkim DM zamrożenie rachunku jest bezpłatne, ale odmrożenie kosztuje już 4,95 zł.