Agencje ciągną do Wilkowa

Zatopiona podczas powodzi gmina stała się eldorado dla agencji odszkodowawczych

Publikacja: 05.07.2010 05:34

Jedna z poszkodowanych rodzin z gminy Wilków

Jedna z poszkodowanych rodzin z gminy Wilków

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Wojciech Nieśpiałowski Wojciech Nieśpiałowski

Tegoroczna powódź to pierwsza klęska żywiołowa, w którą na dużą skalę próbowały się zaangażować agencje odszkodowawcze. Działanie ułatwiły im relacje w mediach o najbardziej poszkodowanych gminach oraz z góry zapowiadane wizyty likwidatorów szkód, na które masowo schodzili się powodzianie. Ci ostatni, jak dowiedziała się „Rz”, szukają teraz pomocy w rozwiązaniu umów.

– Agencje odszkodowawcze pojawiały się przed samym przyjazdem naszego Mobilnego Biura PZU Pomoc i korzystając z tego, że na miejscu miały 100 – 400 poszkodowanych, namawiały ich do reprezentowania ich interesów. Umowy-zlecenia podpisywano w dużym zamieszaniu na trawnikach, w samochodach – mówi Anna Barańska, dyrektor ds. likwidacji szkód majątkowych w PZU. – W takich warunkach raczej trudno poinformować o szczegółach umowy.

Do PZU zgłosiło się kilkanaście osób z prośbą o prawną pomoc w rozwiązaniu umów, które pozbawić ich mogą nawet 20 – 30 proc. odszkodowania.

Osoby, które chcą się z umów wycofać, rozmawiać na ten temat nie chcą. – Człowiekiem emocje kierowały. Sąsiedzi bali się, że pieniądze z polisy na remont im nie starczą, i podpisali. A teraz, choć tamci im nie pomogli, zrezygnować nie ma jak – mówi nam jeden z gospodarzy.

– Wielu mieszkańców podpisywało umowy z tymi firmami – mówi Andrzej Wosik, pracownik urzędu gminy Wilków, działający w sztabie antykryzysowym. – Kłopoty pewnie zaczną się ujawniać dopiero, gdy ludzie dostaną odszkodowania, bo wtedy zobaczą, jakie koszty potrącą firmy – dodaje.

Dokumenty, jakie podpisywali powodzianie, budziły zastrzeżenia. – Było w nich zapisane, że firma pobierze 25 proc. odszkodowania, ale potem przekreślano to i wpisywano 10 proc. Zastanawialiśmy się, ile faktycznie wezmą pieniędzy i czemu po prostu nie dano nowych umów zamiast pokreślonych – mówi Wosik. – Są firmy uczciwe, które negocjują wyższe odszkodowania, a są też takie, które niewiele wpływają na wysokość wypłaconych pieniędzy, a chcą wysokiej prowizji. Sam akurat po zniszczeniu samochodu dzięki firmie odszkodowawczej dostałem tyle pieniędzy, że jej wynagrodzenie zwróciło się z nadwyżką – dodaje Wosik.

– U mnie znajomi ludzie nie podpisali, bo z tego, co słyszałem, już na wstępie agencje żądały 2 proc. wpisowego od przyszłego odszkodowania. A ludzie pieniędzy nie mieli, bo wszystko zalało – mówi Roman Ciepielewski, radny z Wilkowa.

Mieszkańcy Wilkowa wspominają o firmie z miejscowości Niemce. Jak ustaliliśmy, jest to GTI Loss. – Od umowy można było odstąpić. Ale było tylko parę takich przypadków – mówi Łukasz Biały z GTI Loss. Podkreśla, że firma opłat wstępnych ani innych dodatkowych nie pobierała, a zapisane prowizje wynosiły do 10 proc. W kolejnej rozmowie Biały przekonywał, że firma pobiera wynagrodzenie tylko od różnicy między zaproponowanym przez ubezpieczyciela a ostatecznie uzyskanym odszkodowaniem. Ale w formularzu standardowej umowy poza 10 proc. odszkodowania zapisano też osobno płacony przez klienta VAT oraz 16 proc. odsetek za zwłokę w zapłacie (bez informacji, za jaki okres).

PZU nazw firm odszkodowawczych nie podaje. Rozważa za to przekazanie sprawy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Niektóre jednak mogą trafić do prokuratury. – Szczególnie nagannym i niezgodnym z prawem zjawiskiem było powoływanie się niektórych osób na to, że działają w imieniu PZU – mówi Barańska.

Dotychczas firmy odszkodowawcze szukały klientów głównie wśród ofiar wypadków, np. komunikacyjnych, czy błędów medycznych.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.kurowska@rp.pl]a.kurowska@rp.pl[/mail][/i]

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy