To inwestycje są bowiem priorytetem dla miedzowego giganta. W tym roku lubiński koncern ma wydać ponad 3,5 mld zł, z czego 1,95 mld zł na inwestycje kapitałowe.
Z uwagi na lepsze od spodziewanych warunki makroekonomiczne KGHM w przyszłym miesiącu poda skorygowaną w górę prognozę tegorocznego zarobku. Ogłoszony w lutym budżet mówił o 2,9 mld zł zysku (14,5 zł na akcję), jednak po pierwszym półroczu zarobek koncernu miedziowego sięgnął 2,23 mld zł. Zdaniem analityków, w całym roku może przekroczyć 4 mld zł (20 zł na akcję).
Od lutego zarząd Polskiej Miedzi jest uprawniony do podjęcia uchwały w sprawie wypłaty zaliczki na poczet dywidendy – może to być maksymalnie połowa zysku netto osiągniętego od końca ostatniego roku obrotowego, wykazanego w sprawozdaniu finansowym i zbadanym przez biegłego rewidenta.
Zaudytowany raport półroczny zostanie opublikowany 31 sierpnia, zysk netto ukazany w nim nie powinien odbiegać od wyniku za sześć miesięcy podanego przed weekendem w sprawozdaniu za drugi kwartał. W tej chwili spółka mogłaby więc wypłacić w ramach dywidendy zaliczkowej do 5,58 zł na papier.
Największym udziałowcem Polskiej Miedzi jest Skarb Państwa, kontrolujący 32 proc. akcji. Z resortu nie otrzymaliśmy komentarza w sprawie zaliczki na poczet dywidendy.