Reklama
Rozwiń

Prognoza rozwoju energetyki do 2035 roku

Wydobycie ropy naftowej nie wróci już do rekordu, ale gaz może mieć świetną przyszłość — to tezy z tegorocznego raportu Międzynarodowej Agencji Energii

Publikacja: 09.11.2010 13:10

Prognoza rozwoju energetyki do 2035 roku

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) opublikowała dzisiaj doroczny raport energetyczny — World Energy Outlook 2010. Podkreśla, że choć najgorsza faza kryzysu gospodarczego już minęła, to jeszcze trudno jest przesądzić o jego końcu. Kryzys może mieć jeszcze w najbliższych latach duży wpływ na rynek energetyczny.

IEA przewiduje, że do 2035 roku popyt na energie wzrośnie o 36 proc., ale dokona się on niemal wyłącznie w krajach rozwijających się, czyli poza Europą. To scenariusz uwzględniający zobowiązania do redukcji emisji CO2 jaki zadeklarowały do tej pory wszystkie państwa. Popyt na energię będzie rósł na świecie tylko o 1,2 proc. rocznie, jednak rynek energii elektrycznej będzie rozwijał się znacznie szybciej w tempie 2 proc. rocznie.

Kluczowa rolę na rynku energetycznym odegrają Chiny, zaś wśród surowców — gaz. Kraje nie należące do OECD będą odpowiadały za 93 proc. wzrostu zapotrzebowana na energię w najbliższym ćwierćwieczu. Chiny będą w 2035 roku największym konsumentem energii na świecie, drugi miejsce przypadnie USA.

Wzrośnie zapotrzebowanie na wszystkie paliwa. W produkcji energii elektrycznej w najbliższym ćwierćwieczu nadal będzie dominował węgiel, ale jego udział spadnie z 41 proc.

Udział ropy w konsumpcji energii pierwotnej wykorzystywanej na świecie spadnie, ale nadal pozostanie największy - wyniesie 28 proc. (teraz jest to 33 proc.). Cena baryłki ropy chwilami może dojść nawet do 200 dolarów, Arabia Saudyjska wyprzedzi Rosję w produkcji tego surowca i obejmie pierwsze miejsce. Wzrośnie udział energii atomowej w 2035 r. ma ona stanowić 8 proc. w energii pierwotnej na świecie.

Rozwój rynku odnawialnych źródeł energii będzie uzależniony od subsydiów - uznają eksperci IEA. Teraz subsydia te wynoszą rocznie na świecie 57 mld dolarów, z czego 20 mld dolarów dotyczy rynku biopaliw. W 2035 roku rocznie na wsparcie zielonej energii ma być przeznaczane już ok. 205 mld dolarów. Do tego czasu produkcja zielonej energii potroi się, a jej udział wzrośnie na świecie do 14 proc.

Autorzy raportu uznają, że to jednak gaz może mieć przed sobą złoty okres rozwoju. W ciągu ćwierćwiecza popyt na ten surowiec wzrośnie o 44 proc. (1,4 proc. rocznie) i głównie napędzi go rynek chiński. Niekonwencjonalne źródła gazu - w tym złoża łupkowe - mają odpowiadać za 35 proc. wzrostu produkcji.

Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) opublikowała dzisiaj doroczny raport energetyczny — World Energy Outlook 2010. Podkreśla, że choć najgorsza faza kryzysu gospodarczego już minęła, to jeszcze trudno jest przesądzić o jego końcu. Kryzys może mieć jeszcze w najbliższych latach duży wpływ na rynek energetyczny.

IEA przewiduje, że do 2035 roku popyt na energie wzrośnie o 36 proc., ale dokona się on niemal wyłącznie w krajach rozwijających się, czyli poza Europą. To scenariusz uwzględniający zobowiązania do redukcji emisji CO2 jaki zadeklarowały do tej pory wszystkie państwa. Popyt na energię będzie rósł na świecie tylko o 1,2 proc. rocznie, jednak rynek energii elektrycznej będzie rozwijał się znacznie szybciej w tempie 2 proc. rocznie.

Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Ekonomia
Gminy przechodzą na OZE – nie zostań w tyle!
Ekonomia
Pracownik w centrum uwagi organizacji
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ekonomia
Korzyści dla firmy z wynajmu długoterminowego
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń