Na giełdzie bez zmian

Spółki z GPW rzadziej zmieniają audytorów. To efekt poprawy koniunktury. Najwięcej firm bada Ernst & Young

Publikacja: 24.02.2011 04:35

Branża audytorska w liczbach

Branża audytorska w liczbach

Foto: Rzeczpospolita

Wśród audytorów obsługujących spółki giełdowe wciąż dominuje wielka czwórka: KPMG, Ernst & Young Audit, Deloitte Audyt i PwC. Badają one raporty ponad jednej czwartej wszystkich giełdowych firm, których aktywa stanowią prawie 93 proc. łącznych aktywów wszystkich przedsiębiorstw z warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Ale w porównaniu z innymi rynkami europejskimi w Polsce ta dominacja i tak nie jest duża. Np. spośród 100 największych firm notowanych na giełdzie londyńskiej aż 99 obsługuje wielka czwórka. Na GPW z pierwszej setki największych firm audytują oni tylko 68 firm.

W ubiegłym roku raporty giełdowych firm przebadało 84 audytorów, czyli dokładnie tyle ile w roku poprzednim. Tym samym obserwowany w poprzednich latach spadek liczby spółek audytorskich badających sprawozdania firm z giełdy został wyhamowany. Ale w kolejnych latach ten trend może wrócić.

Zdaniem Ewy Jakubczyk-Cały, prezes PKF Consult, jeśli proponowane przez Komisję Europejską zmiany w ramach tzw. zielonej księgi wejdą w życie, może nastąpić proces konsolidacji mniejszych podmiotów audytorskich. W ramach założeń zielonej księgi potrzebne jest między innymi większe zróżnicowanie na rynku usług audytorskich poprzez wspieranie mniejszych podmiotów.

Dość wyraźnie spadł odsetek przedsiębiorstw, które zmieniły firmę audytorską.

O ile w roku 2009 sięgał on 25 proc., o tyle w roku ubiegłym wyniósł około 16 proc. Wpływ na to ma z pewnością poprawa sytuacji finansowej spółek notowanych na GPW, które już nie szukają oszczędności wszędzie, gdzie to możliwe, w tym w usługach audytorskich.

Liderem pod względem liczby audytowanych spółek jest Ernst & Young Audit, który przebadał raporty 35 przedsiębiorstw. Wśród nich znalazło się dwóch ubiegłorocznych debiutantów: Tauron i Robyg.

Najbardziej łakomy spośród debiutantów kąsek trafił jednak do konkurencji. Mowa o PZU, którego raport bada obecnie Deloitte Audyt. Migracja klientów między E&Y i Deloitte dotyczy też innych spółek. Do E&Y przeszedł deweloper LC Corp i grupa Lotos. Wcześniej Telekomunikacja Polska zmieniła audytora na firmę Deloitte.

Obie firmy to ścisła czołówka firm audytorskich w Polsce. Mają uznaną renomę i markę. Powodem przechodzenia firm musi być zatem wynegocjowana cena za usługi. W przypadku TP SA przejście do Deloitte Audyt oznacza oszczędności rzędu 10 proc. rocznie tylko za badania raportów. Gdy uwzględnimy inne usługi, poziom oszczędności drastycznie rośnie. Dość powiedzieć, że w 2008 roku, kiedy audytorem telekomunikacyjnego giganta był E&Y, TP SA zapłaciła prawie 11 mln zł. W ubiegłym roku, po zmianie audytora, już tylko nieco ponad 8,1 mln zł. W tym przypadku wpływ na zmianę firmy audytorskiej miał też fakt, że audytorem France Telekom, głównego udziałowca Telekomunikacji Polskiej, jest właśnie Deloitte.

Inny duży transfer miał miejsce w przypadku Fortis Banku, który zmienił audytora z KPMG na Mazars Audyt. Tu również powodem zmian mogły być koszty.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy