18,6 mld. zł. dla akcjonariuszy

Notowane na GPW polskie firmy wypłacą akcjonariuszom ponad 18,6 mld zł dywidendy za 2010 rok

Publikacja: 04.07.2011 03:25

Dywidendy zależą często od stanu budżetu

Dywidendy zależą często od stanu budżetu

Foto: Rzeczpospolita

Według szacunków „Rz", wartość dywidend wpłaconych do budżetu wyniesie co najmniej 4,4 mld.

– Wysoki poziom dywidend mnie nie zaskakuje. Skarb Państwa potrzebuje wpływów do budżetu, ale też sytuacja spółek, takich jak KGHM , PZU, PKN Orlen czy PKO BP jest bardzo dobra, dysponują one dużym kapitałem i mają się czym dzielić bez uszczerbku dla prowadzenia bieżącej działalności – ocenia Sebastian Buczek, szef Quercus TFI.

Dodatkowe przeszło 2,7 mld zł trafi do państwowej kasy z tytułu podatku od dywidend, wypłacanych akcjonariuszom przez inne firmy.

Nie tylko Skarb Państwa pilnuje, aby giełdowe spółki płaciły dywidendy. Rośnie też rola inwestorów finansowych, którzy coraz śmielej upominają się o swoje prawa. Otwarte fundusze emerytalne mogą liczyć w tym roku na ponad 2,3 mld zł tytułem dywidendy. To około 70 proc. więcej niż przed rokiem. Z zebranych przez nas danych wynika, że około 85 proc. firm płacących dywidendy znajduje się w portfelach funduszy.

– Inwestorzy finansowi z reguły nie mają presji na gotówkę i nie muszą łatać dziur budżetowych. Ich decyzje dużo bardziej zależą od tego, jakie pomysły na zagospodarowanie gotówki ma zarząd spółki – uważa Konrad Łapiński zarządzający funduszem Total FIZ.

Największym płatnikiem dywidend jest KGHM. W ciągu ostatnich 7 lat wypłacił ponad 13,5 mld zł, czyli mniej więcej 35 proc. swojej obecnej wartości. Na drugim miejscu jest PKO BP, który w tym samym czasie przelał akcjonariuszom ponad 9,7 mld. zł.

Zdaniem Rafała Mikusińskiego, prezesa Amplico PTE, dywidendy mają coraz większe znaczenie dla inwestorów. Zwraca on uwagę, że na giełdzie jest coraz więcej ustabilizowanych firm, które nie mają już znacznych potrzeb inwestycyjnych, więc powinny dzielić się z akcjonariuszami.

Masz pytanie wyślij e-mail do autora c.adamczyk@rp.pl

a.ła.

Niesprywatyzowani też płacą

Skarb Państwa może także liczyć na profity ze spółek nienotowanych na GPW. Gdańska Energa chociaż ma zostać przejęta przez największą w branży Polską Grupę Energetyczną, pozostaje pod kontrolą Skarbu Państwa, który ma 85,19 proc. jej akcji. Walne zgromadzenie akcjonariuszy przeznaczyło na dywidendę 149 mln zł, czyli 42,8 proc. zysku Energi za 2010 r. To oznacza, że do państwowej kasy wpłynie 125 mln zł. Ale największa spółka górnicza w UE, Kompania Węglowa, z zysku za 2010 r. wynoszącego 30,9 mln zł nie wypłaciła dywidendy. Nie płacił jej też Katowicki Holding Węglowy. Natomiast zgodnie z rekomendacją zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej wypłaciła ona 130 mln zł z ponad 1,5 mld zł zysku netto. Tradycyjnie dywidendę wypłaci w tym roku Totalizator Sportowy. W ub.r. z firmy wpłynęło do budżetu ok. 150 mln zł. W sumie tytułem dopłat, podatków i dywidendy spółka odprowadziła 1,3 mld. zł. Rok wcześniej dywidenda była rekordowa, bo wyniosła 550 mln zł. Wówczas tytułem dywidendy, podatków i dopłat firma oddała państwu 1,96 mld zł. —k.bac, j.p., asta

Według szacunków „Rz", wartość dywidend wpłaconych do budżetu wyniesie co najmniej 4,4 mld.

– Wysoki poziom dywidend mnie nie zaskakuje. Skarb Państwa potrzebuje wpływów do budżetu, ale też sytuacja spółek, takich jak KGHM , PZU, PKN Orlen czy PKO BP jest bardzo dobra, dysponują one dużym kapitałem i mają się czym dzielić bez uszczerbku dla prowadzenia bieżącej działalności – ocenia Sebastian Buczek, szef Quercus TFI.

Pozostało 86% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy