Kolekcje fotografii artystycznej

Rynek fotografii: Na inwestycję nadają się tylko wyjątkowe prace, najwyższej jakości. Tańsze mogą być elegancką dekoracją

Publikacja: 24.05.2012 01:17

W Krakowie rozpoczęła się dziesiąta edycja Miesiąca Fotografii (www. photomonth.com). W Muzeum Narodowym została otwarta wystawa klasyka światowej sztuki Aleksandra Rodczenki oraz wystawa zdjęć Jerzego Lewczyńskiego.

Specjalną ofertę przygotowały prywatne galerie. W Galerii Starmach można obejrzeć wystawę prac z kolekcji Cezarego Pieczyńskiego z Poznania (www. starmach. com. pl). Są na niej prezentowane dzieła europejskich gwiazd.

Na krajowym rynku ceny zabytkowych fotografii z końca XIX stulecia lub przełomu XIX i XX wieku rosną. Jeszcze cztery lata temu za ok. 50 zł można było kupić zabytkowe zdjęcia z warsztatów np. Karola Beyera, Maurycego Fajansa,

Jana Mieczkowskiego. Dziś za porównywalne zapłacimy minimum 300 zł. Drożeją też albuminowe odbitki z końca XIX wieku przedstawiające krajobrazy miast, wykonywane wtedy z myślą o turystach.

Na światowym rynku rzadko trafiają się polonika. Ich ceny są tak samo wysokie jak w kraju. Jak mówi Zenon Harasym zbierający fotografie od 40 lat (Arkady wznowiły teraz jego album „Stare fotografie. Poradnik kolekcjonera") zachodnie rynki penetrowane są przez polskich kolekcjonerów, którzy licytują na międzynarodowych aukcjach w Internecie.

Trafiają się wyjątkowe zdjęcia. Krakowskie Muzeum Historii Fotografii (www.mhf.krakow.pl) kupiło niedawno portret prezydenta Krakowa Józefa Dietla. Został wykonany w sławnym atelier Walerego Rzewuskiego, a podkolorowany przez wybitnego malarza Walerego Eliasza Radzikowskiego. – Muzeum kupiło też unikatowe przedwojenne polskie aparaty fotograficzne – informuje dyrektor Maciej Beiersdorf.

Własnoręczne odbitki

Kolekcjonerzy są zgodni, że maleją zasoby zabytkowych fotografii. W wyniku tego pojawiają się falsyfikaty. W najnowszym czasopiśmie „Dagerotyp" zostały opisane fałszywe dagerotypy krążące po naszym rynku, kupowane nawet  przez wielkie biblioteki. Okazuje się również, że odbitki przypisywane mistrzom, nierzadko wykonywali nie oni sami, lecz ich uczniowie lub rodzina. Na dojrzałych rynkach ma to wpływ na cenę, u nas na razie nie.

Z minisondy przeprowadzonej wśród antykwariuszy wynika, że nie znają oni podstawowego źródła wiedzy, jakim jest bogato ilustrowany rocznik „Dagerotyp", wydawany od 20 lat w nakładzie 150 egzemplarzy przez Instytut Sztuki PAN (www.ispan.pl).

Eleganckie celebrytki

Co zbierać? Jakie tematy historycznej fotografii cieszą się największym powodzeniem?

Zenon Harasym na podstawie analizy wyników aukcji proponuje początkującym zbieraczom 20 najpopularniejszych tematów. Uporządkował je według cen w swoim poradniku „Ze starego albumu" (BOSZ, 2011).

Na pierwszym miejscu znajduje się portret kobiecy, zwłaszcza wizerunki eleganckich celebrytek sprzed 100 lat. Cenione są przede wszystkim z uwagi na reprezentacyjne stroje. Dużym powodzeniem cieszą się fotografie z powstania styczniowego. Na najbliższej aukcji antykwariatu Lamus (www.lamus.pl), zaplanowanej na 2 czerwca, będzie można kupić album z 16 fotografiami z okresu powstania (wyw. 2,8 tys. zł).

W jakiej kondycji znajduje się rynek fotografii artystycznej? W 2007 r.  Artinfo.pl i Rempex zaczęły wspólnie organizować dwa razy w roku specjalistyczne aukcje fotografii. Niestety, w ubiegłym roku odbyła się tylko jedna, za to w całkiem nowej formule.

Wcześniej oferowano prace według kryterium: głośne nazwisko autora. Teraz zaproponowano odbitki spełniające zachodnie standardy kolekcjonerskie (np. określony niski nakład, ważna proweniencja, udział w wystawach). Ostra selekcja przyniosła rezultaty. Obroty wzrosły.

Licytacja pokazała, że nawet w kryzysie klienci gotowi są dużo płacić, ale tylko za odbitki naprawdę wyjątkowe.

Oto przykład. Na aukcjach bibliofilskich lub malarstwa nierzadko oferowane są zdjęcia klasyka Pawła Pierścińskiego (ur. 1938). Ich ceny wywoławcze wynoszą często ok. 800 zł, a sprzedawane są za ok. 1,2 tys. zł. Na wspomnianej aukcji wystawiono wyjątkowe zdjęcie Pierścińskiego za 4,5 tys. zł, a sprzedano je za rekordową cenę 7,5 tys. zł. Takie zdjęcie nadaje się na inwestycję, bo jest najwyższej klasy i jedyne. Można je będzie odsprzedać. Natomiast typowe, tańsze zdjęcia Pierścińskiego bardziej są do eleganckiej dekoracji.

Najbliższa aukcja kolekcjonerska odbędzie się jesienią. Po raz pierwszy ukaże się dwujęzyczny katalog. Będzie to próba wyjścia z naszą fotografią w świat.

Wyjątkowe zdjęcia wybranych autorów współczesnych osiągają dziś ceny przekraczające 5 – 6 tys. zł. Droższe są prace np. Zdzisława Beksińskiego (ok. 15 tys. zł). Około 50 tys. zł kosztują fotografie Karola Hillera. W czasie hossy na rynku płacono za nie po ok. 70 tys. zł.

Antykwariusze deklarują, że gdyby pojawiły się niespotykane dotąd prace Witkacego, miałyby ceny ok. 100 tys. zł. Teraz w poznańskiej Galerii Piekary (www.galeria-piekary.com.pl) oferowane są zdjęcia z lat 50. i 60. XX w. niesłusznie zapomnianego artysty Stefana Wojneckiego (3 – 5 tys. zł).

Może zamiast klasyków kupować młodych? Wiadomo już, że na Aukcji Fotografii Kolekcjonerskiej 24 października będzie praca Joanny Zastróżnej (ur. 1972), za której zdjęcia płaci się średnio 2 – 4 tys. zł.

Atrakcyjne zakupy

Cenowe okazje zdarzają się nawet na największych aukcjach. W maju ubiegłego roku podczas licytacji w stołecznym antykwariacie Lamus reprezentacyjny portret Heleny Modrzejewskiej z ok. 1867 r. został kupiony za niską cenę wywoławczą 200 zł. Fotografię aktorki (11 na 6 cm), w bogatym stroju z tytułowej roli w dramacie „Barbara Radziwiłłówna", wykonano w warsztacie Walerego Rzewuskiego. W tym roku w marcu na aukcji Rempeksu pochodzące z 1959 r. fotografie klasyka sztuki współczesnej Józefa Robakowskiego kupiono po 400 zł za sztukę.

Zenon Harasym zwraca uwagę, że w ostatnich latach wyraźnie staniały zabytkowe aparaty fotograficzne. To dobra pora do okazyjnych zakupów. W ogóle ceny na rynku fotografii, choć wzrosły, wciąż są atrakcyjne.

Niedawno przybył nowy portal (www.fotografiakolekcjonerska.pl). Warto go odwiedzić.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy