Dzieła sztuki, antyki w antykwariatach i na aukcjach

War­to za­in­te­re­so­wać się wy­prze­da­ża­mi dzieł z re­zy­den­cji. Moż­na na nich od­kryć skar­by. Ale i w an­ty­kwa­ria­tach znaj­dzie­my la­tem pe­reł­ki

Publikacja: 02.08.2012 01:20

Za 90 tys. zł wystawiono na aukcji dzieło Kazimierza Mikulskiego o muzealnej wartości

Za 90 tys. zł wystawiono na aukcji dzieło Kazimierza Mikulskiego o muzealnej wartości

Foto: Rempex

Rempex (www.rempex.com.pl) 2 września organizuje aukcję ok. 550 dzieł sztuki i użytkowych przedmiotów dekoracyjnych pochodzących z jednej kolekcji. Będzie to wyprzedaż rezydencji. Ceny wywoławcze są zachęcające, od 50 zł do 1 tys. zł.

Będzie można kupić np. projekt ekslibrisu (akwarela, tusz), jaki Witkacy wykonał dla swojego przyjaciela i mecenasa Leona Reynela. Ten sam artysta namalował też pastelowy portret Janusza Kotarbińskiego. Pod młotek pójdą także: pejzaż „Wawel nocą" Stanisława Witkiewicza, pas kontuszowy z legendarnej wytwórni Paschalisa Jakubowicza, antyczna rzeźba, porcelana, srebra, meble.

Wyprzedaż wyposażenia domu lub kolekcji to nowa forma handlu w naszym kraju. Niedawno zrobiła to Desa Unicum (www.desa.pl). Z sukcesem sprzedała dzieła sztuki bezpośrednio w eleganckiej willi na Saskiej Kępie. Na świecie jest to praktykowane od dawna. Zazwyczaj wśród słabszych obiektów można odkryć skarby, nierzadko niedocenione przez sprzedającego.

500 zł

od takiej kwoty na aukcjach zaczyna się licytacja młodej sztuki

Znakomite prace

Desa Unicum organizuje też coraz więcej aukcji specjalistycznych. Pod koniec czerwca odbyła się aukcja prac na papierze. Aż za 50 tys. zł (wywoławcza 12 tys. zł) sprzedano akwarelę Rafała Malczewskiego. Ale dobry obraz można było kupić już za 1 tys. zł.

W Sopocie rozpoczęła się właśnie  dziesiąta letnia wystawa sprzedażna Sopockiego Domu Aukcyjnego (www.sda.pl). Wśród ok. 200 obrazów znajdziemy kilka obiektów kolekcjonerskich, wielokrotnie wystawianych lub reprodukowanych, oraz obrazy nadające się do dekoracji. Są dzieła np. Jana Cybisa, Alfonsa Karpińskiego, Meli Muter, Jana Tarasina, Leona Wyczółkowskiego, Eugeniusza Zaka.

Wyróżnia się nieznany na rynku, wczesny (z 1881 r.) obraz Wojciecha Kossaka „Walka o miasto i twierdzę Belgrad" (86 na 135 cm). W XIX wieku wystawiany był w Wiedniu i Krakowie. Sensacją jest obraz przypisywany Abrahamowi van Dyckowi. Znajdował się on w dobrych światowych kolekcjach, m.in. Thyssen-Bornemisza.

Ile to kosztuje? Tajemnica

Niestety, w katalogu sopockiej wystawy wiele cen nie zostało podanych, w tym roku zdecydowanie więcej niż w latach poprzednich. Widać, że utrwala się niepokojąca tendencja. Właściciele dzieł, wstawiający je w komis, bronią się w ten sposób przed wyższym w kryzysie ryzykiem, że obraz nie zostanie sprzedany i będą musieli zaoferować go w innym miejscu z nową ceną. Co prawda spadek ceny powinien być zachętą do zakupu dobrego obrazu, ale na naszym niedojrzałym rynku traktowane jest to z podejrzliwością. Gdy ceny brakuje, można przekonać nabywcę, że choć obraz wędruje po rynku, kosztuje wciąż tyle samo.

W czerwcu Rempex wystawił na aukcji, z ceną 90 tys. zł, obraz Kazimierza Mikulskiego o muzealnej wartości. Praca spadła z licytacji, bo nie było chętnego do zakupu. Czy to zmniejsza wartość dzieła? Moim zdaniem nie. Nadal mogłoby zdobić stałą wystawę Muzeum Narodowego.

Utajnianie cen bardzo utrudnia podejmowanie decyzji o zakupie. I godzi w klientów, przede wszystkim w inwestorów, bo nie ma inwestowania bez wiarygodnych cen.

Dla turystów odpoczywających w Sopocie przygotowano również aukcję biżuterii i zegarków. Tak samo jak w poprzednie wakacje odbędzie się aukcja najnowszej sztuki z cenami wywoławczymi zaczynającymi się od 500 zł.

W ofercie poznańskiej firmy Artykwariat (www.artykwariat.pl; w sierpniu ma otworzyć nowy salon we Wrocławiu) znajduje się muzealnej wartości porcelana z przełomu XIX i XX w. z wytwórni francuskich, polskich, niemieckich. Najtańsze rzeczy kupimy już za 150 zł. Znajdziemy tam też kolekcję rzadkiego japońskiego drzeworytu w cenach 2,9 – 3,3 tys. zł.

Meble jak z muzeum

W Krakowie warto zajrzeć do firmy, którą w czwartym pokoleniu prowadzi Dominik Kudelski (www.kudelski.krakow.pl). Przed wojną wytwarzała eleganckie, sygnowane meble, dziś poszukiwane przez kolekcjonerów. Po 1989 r. wyspecjalizowała się w handlu muzealnej klasy meblami art deco, projektowanymi nierzadko przez markowych artystów z Warsztatów Wiedeńskich. Komplet stołowy kosztuje nawet ok. 500 tys. zł. Ale już za ok. 5 tys. zł kupimy solidne, funkcjonalne przedwojenne biurko w orzechowej okleinie. Gdy nam się znudzi, możemy je z powodzeniem odsprzedać. Latem na klientów czeka zestaw tańszych mebli.

Obejrzeć lub kupić zabytkowe meble można też w firmie Antyki Gniezno (www.antyki.gniezno.pl). Są one poddane fachowej konserwacji, przy zastosowaniu takich samych materiałów i metod, jakie stosowano w czasach, gdy mebel powstał. Klient dostaje dokumentację fotograficzną wykonaną na różnych etapach konserwacji. Wiele dawnych mebli oferowanych na naszym rynku jest odnawianych metodami na skróty. Chodzi tylko o to, aby dobrze wyglądały w chwili sprzedaży.

W nowym sezonie w październiku (a nie w grudniu, jak w ubiegłych latach) odbędą się w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego X Warszawskie Targi Sztuki. Po raz pierwszy ma to być impreza w międzynarodowej obsadzie. Również w październiku, a nie w grudniu, odbędzie się X Aukcja Fotografii Kolekcjonerskiej, organizowana przez Artino.pl.

Wakacje to najlepsza okazja, aby do antykwariatów zabierać dzieci czy wnuki. Rośnie wtedy prawdopodobieństwo, że domowa kolekcja będzie wzbogacana w następnych pokoleniach.

Rempex (www.rempex.com.pl) 2 września organizuje aukcję ok. 550 dzieł sztuki i użytkowych przedmiotów dekoracyjnych pochodzących z jednej kolekcji. Będzie to wyprzedaż rezydencji. Ceny wywoławcze są zachęcające, od 50 zł do 1 tys. zł.

Będzie można kupić np. projekt ekslibrisu (akwarela, tusz), jaki Witkacy wykonał dla swojego przyjaciela i mecenasa Leona Reynela. Ten sam artysta namalował też pastelowy portret Janusza Kotarbińskiego. Pod młotek pójdą także: pejzaż „Wawel nocą" Stanisława Witkiewicza, pas kontuszowy z legendarnej wytwórni Paschalisa Jakubowicza, antyczna rzeźba, porcelana, srebra, meble.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy