Gaj: w poniedziałek przetarg 1800 MHz

Publikacja: 17.08.2012 17:56

Jak poinformowała nas dziś Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w poniedziałek ogłosi długo oczekiwany przez telekomunikacyjnych przetarg na częstotliwości 1800 MHz.

Pasmo to może być wykorzystane do świadczenia usług mobilnego dostępu do Internetu w najnowszej technologii LTE.

Na to, że uda im się zdobyć te częstotliwości liczą przede wszystkim P4 (operator sieci Play), Centertel (Orange) oraz Polska Telefonia Cyfrowa (T-Mobile).

Play nie powiedział przy tym do tej pory jednoznacznie, czy wystartuje w przetargu sam.

Startu nie wykluczał wcześniej także Emitel, czyli spółka zajmująca się do tej pory dystrybucją sygnału radiowo-telewizyjnego. Warunkuje ona swój udział w procedurze kształtem przetargu.Jeden z wariantów jej strategii obejmuje stworzenie rozległej sieci masztów i hurtowej oferty dla wszystkich operatorów. Kooperacji z Emitelem w razie jego wygranej, nie wykluczył już Wojciech Pytel, wiceprezes Polkomtela (Plus).

UKE chce rozdysponować częstotliwości 1800 w pięciu paczkach. Kto je wygra zależeć będzie m. in. od wzorów, na podstawie których ofertom telekomów przyznawana będzie punktacja.

UKE liczy, że zbierze w przetargu do 600 mln zł.

Jak poinformowała nas dziś Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, w poniedziałek ogłosi długo oczekiwany przez telekomunikacyjnych przetarg na częstotliwości 1800 MHz.

Pasmo to może być wykorzystane do świadczenia usług mobilnego dostępu do Internetu w najnowszej technologii LTE.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy