Firmy już walczą ze spowolnieniem

Już po raz 11. „Rz" publikuje Listę 2000 – zestawienie nie tylko dużych, ale i średnich firm w naszym kraju. Wczoraj w naszej redakcji odbyła się jej prezentacja, a 20 spółek zostało nagrodzonych tytułem Dobra Firma. Nagrody laureatom wręczyli Grzegorz Hajdarowicz, prezes Presspubliki, wydawcy „Rz", Tomasz Wróblewski, redaktor naczelny „Rz", oraz Jan Czeremcha, wiceprezes Raiffeisen Bank Polska, partnera tegorocznej edycji Listy 2000.

Pobierz ranking LISTA 2000 - edycja 2012

Pierwszy wniosek, jaki płynie z analizy zestawienia, jest optymistyczny. Łączne przychody ze sprzedaży powiększyły się bowiem w 2011 r. o 15,5 proc. To nawet lepszy wynik niż w poprzedniej edycji, kiedy sprzedaż wzrosła o 12 proc. Jednak, wchodząc głębiej, dochodzimy do bardziej pesymistycznych wniosków.

Wszystkich zainteresowanych Listą w wersji elektronicznej zapraszamy do kontaktu:

+ 48 22 463 01 99 p.bober@rp.pl

lub do złożenia zamówienia poprzez stronę

www.rp.pl/bazy

Aż 832 firmy ujęte w rankingu obniżyły swoją pozycję w porównaniu z ubiegłoroczną edycją. Poprawiło ją tylko 579, w przypadku 19 zaś była ona identyczna jak rok wcześniej. W tegorocznej edycji zestawienia znalazło się aż 570 spółek nieobecnych na nim rok temu. Jednak w dużej części są to tzw. fałszywi debiutanci, czyli przedsiębiorstwa notowane w rankingu wcześniej, ale rok temu w nim nie ujęte.

– Obserwując wyniki firm ujętych w zestawieniu, nasuwa się pytanie do rządzących: czy tym, czego nasza gospodarka teraz potrzebuje, są faktycznie wielkie projekty inwestycyjne, czy przyjazne przedsiębiorcom prawo – mówił podczas gali Tomasz Wróblewski.

Więcej o tegorocznej edycji rankingu - LISTA 2000

Dane firm potwierdzają także niepewne perspektywy rozwoju gospodarki. W 2011 roku PKB wzrósł o 4,3 proc. i choć w pierwszym kwartale 2012 był to wciąż niezły wynik 3,6 proc., to jednak w drugim już tylko 2,3 proc. wobec wcześniej ogłaszanego 2,4 proc.

Co dalej?

Spowolnienie, w jakie wkracza polska gospodarka, staje się faktem, a w wielu branżach negatywne trendy były widoczne już w 2011 r. W tym okresie zarówno zyski netto, jak i operacyjne, 2000 największych polskich przedsiębiorstw wzrosły po ok. 16 proc., podczas gdy w 2010 r. zyski operacyjne podskoczyły o 27 proc., a netto aż o 41 proc.

Niezła dynamika za 2011 r. jest także dziełem pojedynczych firm – 10 mld zł zysku netto więcej niż w 2010 r. to w głównej mierze efekt doskonałego rezultatu KGHM.

Kolejna edycja zestawienia, która powstanie na podstawie danych za 2012 r., może pokazać jeszcze gorsze wyniki. W tegorocznej edycji aż 28-proc. udział w łącznych przychodach ma bowiem branża handlowa, z czego 18 proc. przypada na segment hurtowy, a 10 proc. na detaliczny. Ten sektor przyzwyczaił przez ostatnie lata do wysokiego wzrostu obrotów, co miało duży wpływ choćby na dynamikę PKB.

Jednak w ostatnim czasie zaczęły one spadać – we wrześniu w detalu spadły o 2,5 proc., a w hurcie aż o 4,7 proc. U progu kluczowego z punktu widzenia rocznych wyników sezonu świątecznego nie jest to pozytywna informacja. Ważny udział w rankingu mają też takie branże, jak energetyka i gazownictwo, wypracowujące 10 proc. łącznych przychodów, oraz przemysł paliwowy z prawie 9-proc. udziałem. Po 4–5 proc. mają producenci pojazdów, budownictwo i przemysł spożywczy. Niemal wszystkie zakończyły rok ze wzrostem przychodów, wyjątkiem są tylko producenci elektroniki, komputerów i sprzętu optycznego – ich przychody skurczyły się o 8,5 proc.

W ubiegłym roku wzrosły też inwestycje. – Na 100 mld złotych inwestycji, 70 proc. przypadło na sektor prywatny i kwota ta wzrosła o kilkanaście procent. Inwestycji publicznych nie dość, że było znacznie mniej, to jeszcze wzrosły jedynie o nieco ponad 2 proc. – mówił Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha oraz członek kapituły przyznającej nagrody Dobra Firma.

Na razie rośnie także bariera wysokości przychodów wystarczających, aby znaleźć się w zestawieniu. W tegorocznej edycji było to 127,2 mln zł, jakie osiągnęła ostatnia firma klasyfikowana w zestawieniu – rok temu było to 106,2 mln zł.

Awanse i spadki

Im wyższe pozycje, tym bardziej stabilne notowania na przestrzeni ostatnich lat, a najmniej gwałtownych ruchów można zaobserwować w czołowej dziesiątce zestawienia. Tradycyjnie już liderem wszelkiego rodzaju zestawień największych firm nie tylko w Polsce, ale także w regionie, jest PKN Orlen.

Z kolei autorami największych awansów w czołówce – o trzy pozycje – są, zajmująca drugą lokatę grupa Lotos i notowany na siódmej Tauron Polska Energia.

A jeśli weźmiemy pod uwagę największe spadki, to jest nim również obniżenie pozycji o trzy oczka – z drugiej na piątą – w przypadku PGNiG.

Z czołówki Listy wypadła Telekomunikacja Polska (obecnie Orange Polska) zajmująca 11. pozycję, do pierwszej zaś dziesiątki awansował ArcelorMittal Poland – po awansie z miejsca 12. na 10.

Z kolei w całym zestawieniu najmocniej awansowała spółka Dolnośląskie Surowce Skalne, która po chińskim koncernie Covec miała dokończyć jeden z feralnych odcinków autostrady A2. W 2011 r. jej przychody wzrosły aż 370,3 proc., do niemal 600 mln zł. Jednak na początku 2012 r. sąd najpierw ogłosił upadłość likwidacyjną DSS, by ostatecznie zdecydować o zmianie na upadłość możliwością zawarcia układu. Jak się to przełoży na wyniki firmy – przekonamy się za rok.