W corocznych rankingach TFI, przygotowywanych wspólnie przez Analizy Online i „Rzeczpospolitą", ważną rolę odgrywa jakość oraz dostępność polityki informacyjnej poszczególnych towarzystw. Co roku oceniamy ją przez pryzmat stałych parametrów, takich jak informacje o wysokości opłat manipulacyjnych i za zarządzanie, dane o zarządzających (powinni być wymienieni z imienia i nazwiska), informacje o notowaniach benchmarków (wskaźniki służące do porównań), aktualizowane co miesiąc, a także informacje o strukturze aktywów (np. największe pozycje w składzie portfela).
Z roku na rok inwestorzy i potencjalni klienci mają coraz łatwiejszy dostęp do tych informacji. W tegorocznej edycji rankingu maksymalną ilość punktów zdobyło 14 spośród 18 analizowanych towarzystw, podczas gdy jeszcze kilka lat temu była to mniej niż połowa.
Cieszy również fakt, że dane o funduszach są prezentowane na coraz wyższym poziomie szczegółowości, choć widzimy tu wciąż wiele do zrobienia. W niektórych TFI dane o portfelach (strukturze, największych składnikach, dywersyfikacji geograficznej) podawane są z częstotliwością miesięczną. Dzięki temu klienci nie są skazani jedynie na publikowane dwa razy w roku sprawozdania finansowe.
Przydatne informacje
Od kilku miesięcy trwają prace nad stworzeniem nowego dokumentu, mającego ułatwić inwestorom podejmowanie decyzji przed zakupem jednostek. Dokument ten (Key Investor Information Document) ma zawierać kluczowe informacje dla inwestorów. Zastąpi skróty prospektów inwestycyjnych, które są zbyt długie i dla przeciętnego inwestora niezbyt zrozumiałe.
Zgodnie z unijnym prawem, konstrukcja nowego dokumentu będzie jednolita dla wszystkich funduszy, dzięki czemu znacznie łatwiej będzie można je porównać. Wprowadzenie zmian jest elementem dostosowania polskiego prawa dotyczącego funduszy inwestycyjnych do europejskiego porządku prawnego regulowanego dyrektywą UCITS IV.