Polacy lubią praktyczne prezenty, jednak wciąż mało osób kupuje pod choinkę polisę zdrowotną czy ubezpieczenie assistance. Rośnie jednak liczba rodziców, którzy decydują się na sprezentowanie dzieciom polisy posagowej, a także kart przedpłacowych.
– Klienci coraz częściej pytają o produkty mające zarówno zabezpieczyć przyszłość dziecka, jak i jego codzienne potrzeby. W kontekście prezentów rosnącą popularnością cieszą się karty przepłacone oraz karty debetowe dołączane do rachunków młodzieżowych – mówi Joanna Wesołowska, ekspert z Wydziału Produktów Oszczędnościowych i Inwestycyjnych mBanku i MultiBanku.
Dziecko może dowolnie dysponować zgromadzonymi w ten sposób pieniędzmi. Konto doładować mogą także inni członkowie rodziny, a nadwyżki dziecko może przesyłać na zintegrowany z kontem rachunek oszczędnościowy.
Część klientów decyduje się na wydanie kolejnej karty do swojego konta. – Dzięki temu nie muszą pamiętać o przelaniu odpowiedniej kwoty w ramach prezentu czy kieszonkowego. Dziecko może bowiem wypłacać pieniądze do przyznanego mu limitu bezpośrednio z rachunku rodzica – dodaje Joanna Wesołowska.
Mało atrakcyjne?
Do zakupów finansowych prezentów zachęcają też ubezpieczyciele. – Nawet w dzień wręczania podarunku spóźnialscy mogą kupić ubezpieczenie online jako prezent i po prostu wydrukować polisę. Możemy być pewni, że obdarowany, który z takiej polisy skorzysta, doceni naszą kreatywność i będzie szczerze wdzięczny za pomysłowość, troskę i przezorność – mówi Agnieszka Walczak, członek zarządu Mondial Assistance.