Największy na świecie producent szkieł okularowych podał, że zwiększy w tym roku obroty. Będzie to zawdzięczać głównie wschodzącym rynkom, na których przybywa potencjalnych klientów należących do klasy średniej. Zapowiedź ekspansji międzynarodowej wywindowała akcje firmy w Paryżu nawet o 8,3 proc.
Essilor, który oferuje zarówno tanie okulary do czytania w Indiach za równowartość kilku euro, jak i bardzo drogie soczewki, poprawił w 2012 r. zysk i obroty dzięki rosnącemu popytowi w takich krajach jak Chiny, Indie czy Meksyk. Podczas gdy w Europie sprzedaż wzrosła tylko o 2,6 proc., w Azji, Afryce i na Bliskim Wschodzie skoczyła o 12 proc,. a w Ameryce Łacińskiej o 13. Zysk netto zwiększył się o 15,5 proc., do 584 mln euro, a obroty o 19 proc., do 4,99 mld.
„Firma jest przekonana, że uda jej się w kolejnym roku poprawić obroty i osiągnąć wysoką marżę operacyjną" – podano w komunikacie. Prezes Hubert Sagnieres poinformował dziennikarzy, że spodziewa się wzrostu obrotów, także w wyniku kupna aktywów, o 7 proc.; marża operacyjna powinna się utrzymać na poziomie 17,9 proc.
– To dobre wyniki, jeśli spojrzeć na wzrost poza strefą euro – stwierdził Renaud Murail, zarządzający funduszami w Barclays Bourse.