Rekomendacje domów maklerskich dla spółek giełdowych

Rekomendacje | Rok temu analitycy zalecali, by kupować akcje LPP. Ale nie spodziewali się, że ich ceny wzrosną prawie 140 proc. Z kolei papiery Energomontażu Południe miały podrożeć o ok. 20 proc., a dziś są tańsze o 87 proc.

Aktualizacja: 20.06.2013 14:23 Publikacja: 20.06.2013 03:35

Rekomendacje domów maklerskich dla spółek giełdowych

Foto: Bloomberg

Rok temu analitycy domów maklerskich wydających rekomendacje dla spółek sugerowali, że sytuacja na warszawskiej giełdzie się poprawi i będziemy obserwować wzrost indeksów. I tak się stało. Gorzej było ze wskazaniami, na jakie konkretnie spółki postawić, a jakich lepiej unikać. Tylko nieco ponad połowa wydanych rekomendacji okazała się trafna.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje na warszawskim parkiecie podrożały średnio o ponad 22 proc. Kursy papierów małych i średnich spółek wzrosły jeszcze bardziej, o ponad 30 proc. Rok temu tendencję tę analitycy wydający rekomendacje przewidzieli dobrze.

Spośród 60 raportów, jakie ujrzały światło dzienne w maju i pierwszych dniach czerwca ubiegłego roku, prawie 70 proc. jednoznacznie wskazywało, by kupować akcje. Tylko cztery raporty sugerowały: sprzedaj. W pozostałych akcjom wystawiono ocenę: trzymaj bądź akumuluj.

Mało tego. Gdy spojrzymy na ceny docelowe i notowania spółek w dniu wydawania rekomendacji, to zauważymy, że sugerowana średnia zmiana cen niemal idealnie pokrywała się ze zmianą indeksu WIG (22,3 proc.).

Obraz nie do końca jest jednak różowy. Po raz kolejny okazało się bowiem, że skuteczność rekomendacji wynosi zaledwie około 55 proc. Taki stan utrzymuje się od dłuższego czasu, bez względu na to, czy na giełdzie mamy hossę, czy bessę.

Wniosek z tego jest jednoznaczny. Analizując rekomendacje analityków pamiętajmy, że mogą one być jedynie dodatkową informacją dla inwestora, uzupełnieniem jego wiedzy. W żadnym razie nie powinny być głównym kryterium wyboru spółek do portfela.

Kłopoty z Telekomunikacją

Największe wpadki mieli analitycy IDM. W maju ubiegłego roku wydali rekomendację: trzymaj  dla akcji Energomontażu Południe i Rovese. Sugerowali, że ceny papierów tych spółek wzrosną mniej więcej o 20–30 proc. Dziś walory te są tańsze odpowiednio o 87 proc. i 54 proc.

Fatalnie wypadły oceny wydane przez analityków dla Telekomunikacji Polskiej. W tym przypadku usprawiedliwieniem może być to, że firma drastycznie zmniejszyła kwotę dywidendy.

55 proc. z naszych wyliczeń wynika, że taka jest trafność rekomendacji wydawanych przez domy maklerskie

TP SA należy do spółek, które wcześniej hojnie dzieliły się zyskami z akcjonariuszami. Co roku znajdowała się w czołówce firm o najwyższej stopie dywidendy (relacja między wielkością dywidendy przypadającej na akcję a ceną rynkową akcji). Teraz w sytuacji, gdy dywidenda wyniosła 0,5 zł na papier, a nie jak w poprzednich latach 1,5 zł, wycena akcji TP SA, co naturalne, spadła. Z pewnością rok temu analitycy w swoich scenariuszach nie wzięli pod uwagę takich decyzji spółki.

Powyżej oczekiwań

Kompletnie z rzeczywistością rozjechały się także rekomendacje dla Netii (wydana przez DM PKO) i Rafako (wydana przez DM Trigon). W obu przypadkach sugerowano zakup akcji, a cena docelowa dawała kilkudziesięcioprocentowy potencjał wzrostu. Obecnie akcje obu spółek są o ponad 20 proc. tańsze niż w dniu wydania raportów.

Najlepsze typy inwestycyjne sprzed roku dotyczyły akcji LPP. Analitycy Espirito Santo i Wood & Company wydali rekomendacje: kupuj. Nie spodziewali się jednak, że akcje LPP okażą się hitem inwestycyjnym. Sugerowali wzrost ceny o około 20 proc. Tymczasem notowania odzieżowej spółki poszybowały w górę aż o prawie 140 proc.

Wśród obecnie wydawanych rekomendacji również dominują oceny pozytywne. Ale więcej niż przed rokiem jest rekomendacji: sprzedaj. Dotyczą one głównie spółek z branży wydobywczej oraz banków.

Nie wszyscy są optymistami

Na podstawie sugerowanych cen docelowych można oczekiwać, że w perspektywie 12 miesięcy akcje podrożeją w stosunku do dzisiejszych cen średnio o około 9 proc. W niektórych przypadkach cena docelowa (z reguły perspektywa jest dwunastomiesięczna) jest nawet o 60 proc. wyższa niż bieżący kurs giełdowy. Tak jest w przypadku takich firm jak Integer.pl i Comperia.pl. Dobrze oceniane są też Neuca i Farmacol, firmy handlujące farmaceutykami.

Z drugiej strony analitycy radzą unikać spółek z sektora wydobywczego (KGHM, NWR, Bogdanka) i paliwowego (Lotos, PGNiG).

masz pytanie, wyślij e-mail do autora c.adamczyk@rp.pl

LPP
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy