Akcje taniego norweskiego przewoźnika lotniczego zyskiwały w Oslo nawet 15 proc. po przedstawieniu wyników kwartalnych lepszych od oczekiwań i optymistycznej prognozy co do mocy przewozowych. Szybko rozwijający się Norwegian wypracował w II kwartale 2013 r. zysk operacyjny w wys. 574 mln koron (93,67 mln dolarów) wobec 410 mln koron przed rokiem i lepszy od spodziewanych 541 mln.
Przewożnik musiał odliczyć z kwartalnego zysku brutto 70 mln koron kosztów związanych z uruchomieniem tras międzykontynentalnych, poniesionych na skutek opóżnień w dostawach B787 Dreamliner. Teraz Norwegian spodziewa się zwiększenia w tym roku o 30 proc. mocy przewozowych liczonych w dostępnych miejscokilometrach (ASK), m.in. dzięki uruchomieniu nowychras międzykontynentalnych. W poprzedniej prognozie mówił o poprawie o ponad 25 proc. Norwegowie systematycznie zwiększają przewozy. W czerwcu pasażerów (RPK) o 35 proc. (w ujęciu rocznym), do 1,91 mln osób, a w maju o 34 proc. Moce przewozowe (ASK) zwiększyły się o 31 proc., a samoloty były wypełnione w 79,6 proc. Przeciętny dochód z pasażerokilometra zmalał jednak w czerwcu do 0,54 korony z 0,58 rok wcześniej (ale poprawił się wobec 0,53 korony w maju). W czerwcu Norwegian podpisał z Pratt&Whitney umowę kupna silników dla 50 samolotów z rodziny A320 neo.