Nie zawsze spadek stawki WIBOR, wyznaczającej wysokość stóp procentowych obowiązujących na rynku, oznacza automatyczną zmianę oprocentowania kredytu zaciągniętego przez klienta. Nawet jeśli w umowie kredytowej jest zapisane, że te dwie wielkości są ze sobą powiązane. Oprocentowanie pożyczki bankowej może zmieniać się co jeden, dwa, trzy, sześć miesięcy, a nawet tylko raz w roku. Wszystko zależy od warunków umowy.
Do dokumentu tego warto zajrzeć, jeśli bank nie zmienił jeszcze oprocentowania naszego kredytu, choć stopy rynkowe spadają. Może okazać się, że oprocentowanie oparte jest na stawce WIBOR 12M (stawka dwunastomiesięczna), której wartość jest odczytywana przez bank raz w roku.
Przeważnie oprocentowanie kredytu jest sumą podstawowej stopy rynkowej i marży banku (marża ta decyduje o wysokości zarobku instytucji finansowej). Marża powinna być określona w umowie kredytowej i powinna być stała.
W przypadku kredytu złotowego stopą rynkową jest WIBOR, dla kredytów udzielanych w euro – EURIBOR, dla dolara i franka szwajcarskiego – LIBOR. Jeśli oprocentowanie kredytu zależy tylko od zmiany tych stawek, wszystko odbywa się niejako automatycznie w określonych przez bank terminach.
Pieniądze na mieszkanie
Udzielając kredytów hipotecznych, banki korzystają najczęściej z dwóch stawek: WIBOR 3M (oprocentowanie pożyczek trzymiesięcznych na rynku międzybankowym) i WIBOR 6M (pożyczki sześciomiesięczne). Czasami stosowana jest stawka WIBOR 1Y (dla pożyczek rocznych na rynku międzybankowym).