Bawarski producent podzespołów samochodowych Schaeffler sprzedał 3,9 proc. z udziału w Continentalu, aby zmniejszyć zadłużenie. Choć zapewnia, że nie pozbędzie się reszty udziałów, jego akcje taniały wczoraj we Frankfurcie nawet o 4,3 proc.

Grupa Schaeffler z Herzogenaurach sprzedała międzynarodowym inwestorom 7,8 mln akcji Conti po 122,5 euro z rabatem 3,5 proc., uzyskując ok. 950 mln euro, bo wykorzystała najwyższe od ponad 20 lat ceny akcji firmy z Hanoweru. Przeznaczy pozyskane środki i dodatkowe 325 mln euro z własnych rezerw na zmniejszenie długu do ok. 9 mld euro z 10,3 mld. Sprzedaż była jednym z kilku działań mających zmniejszyć dług powstały po przejęciu w 2008 r. większego Continentala, którego zobowiązania wzrosły. W lipcu grupa musiała postarać się o nowy kredyt 3,9 mld euro.

Po transakcji aktywa Schaefflera w Conti zmalały do ok. 46 proc. Szef pionu finansów z Bawarii Klaus Rosenfeld oświadczył dziennikarzom, że zakłada, iż właściciele firmy mogą zachować na dłużej ten udział bez zmiany. Nie chciał mówić o przyszłości prezesa Juergena Geissingera. Kilka dni temu „Manager Magazin" podał, że firma nie przedłuży z nim kontraktu kończącego się w 2014 r., bo właścicielka Maria-Elisabeth Schaeffler nie chciałaby wiązać z nim przyszłości firmy.