Oprocentowanie lokat lekko wzrośnie

W 2014 roku można się spodziewać niewielkiego wzrostu odsetek, o 0,25 – 0,5 pkt proc. ?Ale raczej w drugiej połowie roku. Bardziej atrakcyjne będą depozyty zakładane na dłuższe terminy.

Publikacja: 02.01.2014 02:00

Oprocentowanie lokat lekko wzrośnie

Foto: Bloomberg

Czy  w 2014 roku przeciętny Kowalski będzie mógł zarobić na lokatach bankowych więcej niż w 2013 roku? Tak, ale nie należy się spodziewać fajerwerków.

– W tym roku nareszcie możemy doczekać się nieco wyższego oprocentowania depozytów. Niestety, banki zwykle nie spieszą się z podwyżkami. Ofertę depozytową zaczną więc poprawiać dopiero wtedy, gdy stopy podwyższy Rada Polityki Pieniężnej lub gdy zaczną rosnąć stawki WIBOR. Można się więc spodziewać, że wyższe odsetki uzyskamy raczej w drugiej połowie 2014 roku – uważa Jarosław Sadowski, analityk Expandera.

W zasadzie większość ekonomistów jest w tej sprawie podobnego zdania.

– Wyraźniejszy ruch może nastąpić w drugiej  połowie roku, kiedy mogą pojawić się pierwsze podwyżki oprocentowania. Wydaje mi się, że średnie oprocentowanie lokat może nieznacznie przekroczyć 3 proc. –  przewiduje Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.

Na razie oprocentowanie depozytów bankowych nie powinno podlegać dużym wahaniom. Jeśli będzie rosnąć (ale stopniowo), to będzie to dotyczyć przede wszystkim depozytów długoterminowych. Bankom zależy bowiem na tym, abyśmy lokowali pieniądze na dłuższe okresy.

– Zakładam, że średnie oprocentowanie wzrośnie w tym roku o 0,25 pkt proc., a w przypadku lokat długoterminowych może nawet o 0,5 pkt proc. W rezultacie średnie oprocentowanie lokat rocznych pod koniec roku może wynieść ok. 3 proc. (obecnie jest to ok. 2,5 proc.) –  prognozuje Jarosław Sadowski.

Raczej wszyscy analitycy są zgodni, że przed końcem 2014 r. nie należy się spodziewać przeciętnego oprocentowania przekraczającego 4 proc. w skali roku. W sumie dla opłacalności lokat bankowych kluczowe będzie to, kiedy Rada Polityki Pieniężnej  podejmie decyzję  w sprawie podwyżki oficjalnych stóp procentowych.

W 2013 roku oprocentowanie spadało. Według danych porównywarki finansowej Comperia.pl,  w listopadzie średnie oprocentowanie lokat rocznych wyniosło 2,4 proc., a jednomiesięcznych tylko 1,8 proc.

Tradycyjnie atrakcyjniejsze oprocentowanie oferują mniejsze banki, które są  bardziej uzależnione w swojej działalności kredytowej od bazy depozytowej. Można się spodziewać, że tak będzie również w tym roku.

Jednocześnie banki nadal będą  kłaść duży nacisk na oferowanie innych form pomnażania kapitału niż tradycyjne lokaty terminowe. Będą proponować na przykład lokaty połączone z funduszami czy produkty strukturyzowane. Ofert takich nie należy jednak traktować jako prostej alternatywy dla zwykłych lokat. Są one przeznaczone dla osób bardziej obytych w świecie finansów. Na przykład zyski z produktów strukturyzowanych  są uzależnione od różnych indeksów (często z giełd światowych albo od indeksów syntetycznych, stworzonych na potrzeby konkretnych inwestycji), od  kursów walut czy cen surowców. A zależności między potencjalnym zyskiem i np. indeksem (aktywem bazowym) wcale nie są proste. Przestrzegajmy więc generalnej zasady, że nie decydujemy się na inwestycję, której zasad działania nie rozumiemy.

Piotr ?Stankiewicz, dyrektor Departamentu Produktów ?Depozytowych i Inwestycyjnych ?Meritum Banku

Przy wyborze sposobu lokowania pieniędzy najważniejszy jest cel oszczędzania, nasza skłonność do ryzyka i długość okresu, przez jaki zamierzamy odkładać pieniądze. W 2014 roku rozwój produktów oszczędnościowych będzie zmierzał w kierunku wytyczonym już w ostatnich miesiącach. Banki w ślad za oczekiwaniami klientów będą rozbudowywać ofertę produktów alternatywnych wobec tradycyjnych depozytów.

Osoby zamierzające ulokować oszczędności w bardziej dochodowych instrumentach, a jednocześnie gotowe zaakceptować wiążące się z tym ryzyko, mogą zainteresować się wszelkimi połączeniami funduszy inwestycyjnych i wysoko oprocentowanych lokat terminowych. Tu jednak uwaga – choć lokata jest bardzo ważnym składnikiem tego typu ofert, należy skupić się na odpowiednim doborze funduszu inwestycyjnego. Nikt nie zagwarantuje bowiem, że część oszczędności, która trafi do funduszu, przyniesie w określonym czasie oczekiwany zysk.

Osobom akceptującym niższe ryzyko banki będą oferowały, poza standardowymi depozytami, produkty strukturyzowane z ochroną kapitału oraz fundusze z ograniczonym ryzykiem (np. fundusze obligacji korporacyjnych).

Jednak z pewnością określona grupa klientów pozostanie wierna tradycyjnym lokatom bankowym. Choć ich oprocentowanie jest znacznie niższe niż rok temu, nadal pozwalają one pomnażać oszczędności i po uwzględnieniu obecnego poziomu inflacji są atrakcyjną, bardzo bezpieczną formą lokowania pieniędzy.

Czy  w 2014 roku przeciętny Kowalski będzie mógł zarobić na lokatach bankowych więcej niż w 2013 roku? Tak, ale nie należy się spodziewać fajerwerków.

– W tym roku nareszcie możemy doczekać się nieco wyższego oprocentowania depozytów. Niestety, banki zwykle nie spieszą się z podwyżkami. Ofertę depozytową zaczną więc poprawiać dopiero wtedy, gdy stopy podwyższy Rada Polityki Pieniężnej lub gdy zaczną rosnąć stawki WIBOR. Można się więc spodziewać, że wyższe odsetki uzyskamy raczej w drugiej połowie 2014 roku – uważa Jarosław Sadowski, analityk Expandera.

Pozostało 87% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy