To klient decyduje, gdzie mają trafić pieniądze

Żeby bank mógł zwrócić nadpłaconą przez klienta kwotę, musi wiedzieć, w jaki sposób ma to zrobić.

Publikacja: 20.03.2014 06:10

To klient decyduje, gdzie trafią pieniądze

To klient decyduje, gdzie trafią pieniądze

Foto: Bloomberg

Pan Krzysztof pięć lat temu zaciągnął kredyt samochodowy w Getin Banku. – Pożyczyłem ponad 30 tys. zł – opowiada czytelnik. Raty spłacałem zgodnie z harmonogramem, ale pięć miesięcy przed ostatecznym terminem spłaty kredytu postanowiłem rozliczyć się z bankiem do końca. Zostało mi do oddania nieco ponad 3 tys. zł.

Pan Krzysztof skontaktował się z infolinią banku, by ustalić, jaką kwotę musi jednorazowo zapłacić. Pracownik infolinii podał sumę, a pan Krzysztof ją zapłacił.

– Myślałem, że to kończy całą sprawę, ale po kilku tygodniach dostałem z banku pismo, że zapłaciłem za dużo i jestem proszony o przesłanie faksem numeru konta, na jakie powinny wpłynąć nadpłacone pieniądze – mówi mężczyzna.

Zrobił tak, jak bank prosił. Nie dostał żadnej odpowiedzi. Pieniądze na konto też nie wpłynęły. Za to bank wysłał kolejne pismo. Twierdził w nim, że jeśli klient nie wypełni załączonego druku, pieniądze zostaną przesłane pocztą, a klient zostanie obciążony kosztami operacji.

14 dni na ogół tyle czasu ma bank na ostateczne rozliczenie spłaconego kredytu konsumpcyjnego

Pan Krzysztof zignorował prośbę, ponieważ uznał, że instytucja ta ma wszystkie potrzebne dane. Ostatecznie bank dwa tygodnie później przelał gotówkę (32 zł) na konto pana klienta.

Dlaczego to wszystko tak długo trwało?

Wojciech Sury, rzecznik Getin Noble Banku, mówi, że w zależności od rodzaju kredytu bank ma 10 lub 14 dni na jego rozliczenie. – Zwrot środków następuje w terminie do 30 dni od otrzymania dyspozycji klienta, gdzie nadwyżka powinna trafić – tłumaczy Wojciech Sury.

Dodaje, że jeżeli kredyt został rozliczony z nadpłatą, to do kredytobiorcy wysyłane jest pismo z prośbą o wskazanie formy zwrotu nadpłaty. Chodzi o podanie, czy ma to być przelew na wskazany numeru rachunku bieżącego, wypłata w wybranej placówce czy zwrot środków przekazem pocztowym na koszt klienta.

– Właściwą dyspozycję kredytobiorca wysyła na wskazany adres lub składa w najbliższej placówce Getin Noble Bank – wyjaśnia Wojciech Sury. Podkreśla, że do kredytobiorców wysyłane jest jedno pismo. – Gdy nie otrzymamy dyspozycji co do formy zwrotu środków, to przechowujemy pieniądze na nieoprocentowanym rachunku – twierdzi przedstawiciel banku.

Dlaczego bank nie przelewa nadwyżki na konto, z którego były spłacane raty?

– Nie możemy sami decydować o przeksięgowaniu środków bez dyspozycji kredytobiorcy. Klient może wskazać dowolny numer rachunku bieżącego, na który życzy sobie otrzymać nadwyżkę – tłumaczy rzecznik Getin Noble Banku. Dodaje, że skargi na rozliczanie kredytów trafiają do banku sporadycznie.

Jak inne banki podchodzą do wcześniejszej spłaty kredytów konsumpcyjnych?

– W przypadku kredytów konsumpcyjnych klient ma prawo do wcześniejszej częściowej lub całkowitej spłaty zadłużenia w wysokości do 255 tys. zł – mówi Wioletta Pawińska z Banku Millennium. Kredyt jest rozliczany nie później niż w ciągu 14 dni. Ewentualna nadwyżka jest przekazywana na rachunek osobisty klienta.

W BGŻ też można spłacić kredyt konsumpcyjny przed czasem. Jak twierdzi Magda Paciorek z BGŻ, nadpłata jest przelewana na rachunek służący do spłaty kredytu.

W Pekao taka operacja równie jest możliwa. Ale tu, w przeciwieństwie do Getin Banku, BGŻ czy Millennium, klient nie pozna kwoty, która została mu do zapłaty, dzwoniąc na infolinię.  Katarzyna Münnich z biura prasowego Pekao informuje, że jeśli klient chce uzyskać takie informacje zdalnie, powinien skorzystać z serwisu bankowości internetowej Pekao 24. Rozliczenie rachunku kredytowego następuje w ciągu 14 dni od całkowitej spłaty kredytu. Nadwyżka pieniędzy jest przelewana na rachunek klienta wskazany w umowie kredytowej.

Również w PKO BP kredyty można spłacać przed czasem. W ogólnej infolinii klient nie dowie się, ile wynosi jego zadłużenie, ale pozna tę sumę w serwisie telefonicznym do obsługi posiadaczy rachunków albo w bankowości elektronicznej. Bank rozlicza spłacone kredyty maksymalnie w ciągu 14 dni.

– Nadwyżkę przelewamy na ROR klienta w banku, a gdy klient nie ma u nas konta,  kontaktujemy się z nim w celu potwierdzenia formy przekazania nadwyżki – tłumaczy Joanna Fatek z biura prasowego PKO BP.

—blik

Pan Krzysztof pięć lat temu zaciągnął kredyt samochodowy w Getin Banku. – Pożyczyłem ponad 30 tys. zł – opowiada czytelnik. Raty spłacałem zgodnie z harmonogramem, ale pięć miesięcy przed ostatecznym terminem spłaty kredytu postanowiłem rozliczyć się z bankiem do końca. Zostało mi do oddania nieco ponad 3 tys. zł.

Pan Krzysztof skontaktował się z infolinią banku, by ustalić, jaką kwotę musi jednorazowo zapłacić. Pracownik infolinii podał sumę, a pan Krzysztof ją zapłacił.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy