Rosja: tania siła robocza przyjedzie czarterowymi pociągami

Na rosyjskim rynku pracy rośnie ogromna, licząca 3 mln wakatów, dziura. Kolonie karne nie nadążają z darmową robotą. Kreml zamierza sprowadzać tanich pracowników specjalnymi pociągami z byłych sowieckich republik. Jeszcze w tym roku przyjedzie do pracy 10 tysięcy migrantów zarobkowych.

Publikacja: 03.09.2021 13:31

Rosja: tania siła robocza przyjedzie czarterowymi pociągami

Foto: AFP

Na obecną sytuację na rynku pracy w Rosji złożyło się kilka niekorzystnych dla tego państwa zjawisk. Populacja maleje i się starzeje, bo śmiertelność biją 15-letnie rekordy, a wskaźnik urodzeń jest najniższy od 20 lat. Do tego dochodzi najniższy w Europie wiek emerytalny i niskie wynagrodzenia.

Władze szukają więc sposobu na poprawę sytuacji, bo wiele, nawet największych koncernów, ma kłopoty ze znalezieniem pracowników.

- Jeszcze w tym roku uruchomimy pociągi czarterowe do przewozu migrantów zarobkowych z republik Azji Środkowej - poinformował w czwartek wiceminister budownictwa i mieszkalnictwa Nikita Stasiszyn podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego.

„W najbliższym czasie zorganizujemy wyjazd do Uzbekistanu w celu zorganizowania pilotażowej selekcji chętnych i zaszczepienia ich. To pozwoli nam bezpiecznie zorganizować czarter przez terytorium Kazachstanu” – powiedział Stasiszyn, cytowany przez RIA Nowosti.

Wnioski o robotników budowlanych, którzy będą podróżować „czarterami” Kolei Rosyjskich, złożyły „dziesiątki firm” – dodał urzędnik. Wśród nich jest informatyczny koncern Yandex, gigant budowlany Wielesstroj i kilku dużych deweloperów.

W tym roku Rosja chce sprowadzić 10 tysięcy osób. Rozszerzenie eksperymentu „doprowadzi do całkowitej legalizacji rynku migrantów i zamknięcia deficytu siły roboczej - wyjaśnił Stasiszyn.

Rosyjskim władzom zależy, by pracodawca otrzymał „zawodowego pracownika budowlanego, który jest gotowy do natychmiastowego wyjścia do pracy”.

Według Ministerstwa Budownictwa na początku sierpnia na rosyjskich budowach brakowało 3 mln pracowników, a do 2024 r. deficyt ten wzrośnie do 5 mln.

Od lata 2021 r. władze ściągały do ​​prac budowlanych, tak jak za czasów sowieckich, więźniów kolonii karnych. Dziś to nie wystarcza: na dzień 1 maja w zakładach karnych przetrzymywano 478 tys. osób, z czego tylko 188 tys. można było wysłać do pracy przymusowej.

Dla migrantów zarobkowych, którzy setkami tysięcy wyjeżdżają do Rosji w poszukiwaniu ratunku od ubóstwa, władze przygotowały możliwość otrzymania emerytury z Funduszu Emerytalnego Federacji Rosyjskiej. Odpowiednia umowa na poziomie Euro-Azjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej została zawarta w 2019 r. W lipcu 2021 r. zawarto podobne porozumienia z Tadżykistanem.

Według szacunków ekspertów Instytutu Gajdara na 1 maja w Rosji przebywało 4,88 mln obywateli byłych sowieckich republik. Największą grupę migrantów zarobkowych – 1,19 mln osób – stanowią obywatele Kirgistanu. Tadżykistan zajmuje drugie miejsce - 809 tysięcy osób.

Na obecną sytuację na rynku pracy w Rosji złożyło się kilka niekorzystnych dla tego państwa zjawisk. Populacja maleje i się starzeje, bo śmiertelność biją 15-letnie rekordy, a wskaźnik urodzeń jest najniższy od 20 lat. Do tego dochodzi najniższy w Europie wiek emerytalny i niskie wynagrodzenia.

Władze szukają więc sposobu na poprawę sytuacji, bo wiele, nawet największych koncernów, ma kłopoty ze znalezieniem pracowników.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze
Ekonomia
Polska gospodarka potrzebuje nowych silników wzrostu. Rynek kapitałowy, z GPW na czele, ma do odegrania kluczową rolę w ich uruchomieniu