Dzisiaj wystosowane zostało pismo sygnowane przez Związek Pracodawców „Forum Dystrybutorów Prepaid", w którym pada stwierdzenie o niemożności realizowania doładowań telefonów TakTak i Heyah przez 80 proc. działających na polskim rynku terminali POS.

 

- To prawda, że wstrzymaliśmy sprzedaż doładowań nie godząc się zaproponowaną przez Erę obniżkę hurtowych opustów na sprzedaży - mówi Maciej Topolski, rzecznik Kolportera, jednego z największych w Polsce dystrybutorów doładowań. Według biura prasowego Ery skala problemu jest dla operatora znikoma. Od obu stron trudno jednak uzyskać dokładne liczbowe dane o typowej strukturze sprzedaży i wpływie nań protestu dystrybutorów. Dystrybutorzy podają informację o wyłączeniu 80 proc. terminali POS, z Ery natomiast dochodzą sygnały, że 80 proc. partnerów handlowych zaakceptowałanowe warunki sprzedaży doładowań pre-paid.

 

Obie strony powtarzają argumenty znane z okresu analogicznego konfliktu w sieci sprzedaży Polkomtela - operator o konieczności obniżki kosztów dystrybucji wobec spadku cen usług i wartości rynku komórkowego, a dystrybutorzy o dyktowaniu im skrajnie niekorzystnych warunków handlowych (obniżka marży o 30 proc.)  Dzisiaj Ruch S.A. poinformował o wypowiedzeniu umowy dystrybucyjnej dla odmiany przez PTK Centertel. We wszystkich przypadkach scenariusz jest podobny: operator wypowiada umowy dystrybucyjne i proponuje nowe umowy z nowymi stawkami. W okresie wypowiedzenia trwają negocjacje, które eskalują im bliżej końca umów. W dwóch wypadkach nastąpiło czasowe wyłączenie POS doładowujących. W konflikcie z Polkomtelem dystrybutorzy wynegocjowali ostatecznie kilkumiesięczny okres dojścia do oczekiwanych przez operatora opustów na doładowania[/link].