To oznacza spadek w skali roku o 7 proc. Na koniec grudnia 2008 r. za pośrednictwem towarzystw funduszy inwestowało 2,72 mln klientów. Największy ubytek inwestorów branża odnotowała w pierwszych trzech miesiącach minionego roku.
Licząc od końca marca 2009 r., liczba posiadaczy jednostek jest dość stabilna. – W przypadku sześciu TFI odnotowaliśmy spadek liczby klientów – zaznacza Tomasz Publicewicz, szef działu analiz w firmie Analizy Online. – Zdecydowana większość nowych osób pojawiła się w towarzystwach, które nie mają w ramach grupy kapitałowej wsparcia sprzedażowego przez bank detaliczny – dodaje.
Pokrywa się to ze strukturą napływu nowych środków do funduszy, a w ostatnim roku najwięcej pieniędzy pozyskały średniej wielkości TFI. – Bankowe towarzystwa, odgrywające na polskim rynku dominującą rolę z liczbą klientów na poziomie ponad 2 mln, zanotowały symboliczny przyrost w ostatnim kwartale minionego roku – podkreśla Publicewicz.
W 2009 r. aktywa funduszy zwiększyły się z 74,2 mld zł do 93,5 mld zł. Za wzrostem stały przede wszystkim zwyżki wartości jednostek na skutek zmian rynkowych indeksów. Dodatnie saldo wpłat i wypłat w funduszach sięgnęło ok. 3 mld zł. W IV kwartale aktywa zwiększyły się o 4,8 mld zł, z czego sprzedaż netto jednostek to 1,7 mld zł.
Na razie nie ma co liczyć na szybki powrót Polaków do TFI. – Nie spodziewałbym się, że wzrost liczby klientów będzie dynamiczny. Zakładając, że aktualne tendencje rynkowe będą kontynuowane, prawdopodobny jest stopniowy powrót tych uczestników, którzy wycofali się z funduszy przed kryzysem lub w czasie kryzysu. Większość wpłat będzie jednak pochodzić od dotychczasowych klientów – komentuje Krzysztof Samotij, prezes BZ WBK AIB TFI.