Pelion nie opublikował ostatnio żadnego istotnego komunikatu. – Trudno powiedzieć, co jest powodem zwyżki. Jednak w ostatnich latach kurs akcji Pelionu zachowywał się gorzej niż konkurentów z branży, czyli Neuki i Farmacolu. Moim zdaniem Pelion ma zdecydowanie największy potencjał restrukturyzacyjny w porównaniu z tymi firmami. Pytanie tylko, czy i kiedy uda się go zrealizować. W przypadku powodzenia, wyniki i kurs akcji mają pole do wzrostu – mówi Tomasz Sokołowski, analityk w DM BZ WBK.

Z powodu nowej ustawy refundacyjnej miniony rok był trudny dla branży farmaceutycznej. W porównaniu z 2011 r., w całym 2012 r. sprzedaż apteczna spadła o 5,7 proc., do 26,5 mld zł. Skutki kurczącego się rynku mocno odczuł właśnie Pelion, który spośród dużych dystrybutorów farmaceutyków ma największą sieć aptek własnych. Ten segment działalności i koszty restrukturyzacji negatywnie wpłynęły na sprzedaż i rentowność firmy.

– W ostatnich kwartałach wyniki Pelionu były słabe i być może rynek zaczął mocniej wierzyć w ich polepszenie. W wynikach za III kw. 2012 r. widać było już pewną poprawę, więc być może ktoś skupuje papiery firmy, grając pod lepsze wyniki również za IV kw. – dodaje Sokołowski.