Mocny spadek na GPW

WIG20 stracił wczoraj 3,55 proc. swojej wartości. Spadkowi winna była przecena banków i spółek paliwowych

Publikacja: 20.01.2009 01:16

Banki wciĄŻ ciĄgnĄ warszawskĄ gieŁdĘ w dÓŁ. Inwestorzy w odwrocie. W zeszłym tygodniu indeks banków

Banki wciĄŻ ciĄgnĄ warszawskĄ gieŁdĘ w dÓŁ. Inwestorzy w odwrocie. W zeszłym tygodniu indeks banków spadł o ponad 11 proc., wczoraj również spółki z tego sektora najmocniej dołowały GPW, która należała do najsłabszych w Europie.

Foto: Rzeczpospolita

Pierwsza w tygodniu sesja rozpoczęła się od umiarkowanego wzrostu. WIG20 na otwarciu rósł o 0,83 proc., podobna sytuacja była na zachodnioeuropejskich rynkach. Jednak szybko warszawska giełda znalazła się pod kreską, a później było już tylko gorzej. Ostatecznie wskaźnik największych spółek na GPW zakończył dzień na bardzo wyraźnym minusie, tracąc 3,55 proc. WIG20 znalazł się poniżej poziomu 1650 pkt. Wskaźnik szerokiego rynku WIG stracił 2,68 proc. GPW należała wczoraj do najsłabszych w Europie.

W naszym regionie akcje taniały mocniej jedynie na austriackim parkiecie i w Rosji, która do zeszłotygodniowego spadku o 10 proc. dołożyła wczoraj ponad 6-proc. zniżkę. Spadki na głównych rynkach w Europie nie przekraczały 2 proc., a w USA sesji nie było.

Impulsem do wyprzedaży akcji banków, które głównie ciążyły warszawskiej giełdzie, stał się Royal Bank of Scotland. Spółka podała w komunikacie, że za 2008 r. może zanotować stratę 41 mld dolarów. Największą, jaką kiedykolwiek miała brytyjska firma. W reakcji na tę wiadomość akcje dwóch największych polskich banków Pekao SA i PKO BP mocno taniały, spadając odpowiednio o 6,07 proc. i 2,95 proc

Fatalnie zachowywały się też notowania spółek paliwowych. Wczorajszy „Parkiet” przypomniał inwestorom, że czwarty kwartał był fatalny dla PKN (analiza poniżej) i Lotosu, a obie ostatni kwartał 2008 r. zakończą zapewne pierwszy raz w historii stratą netto. WIG20 broniły jedynie CEZ i KGHM, które rosły po ponad 1 proc.

Jednak najmocniejszy spadek na warszawskiej giełdzie zanotowały Odlewnie Polskie. Spółka w piątek po sesji podała, że wystąpiła do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Powód to zobowiązania wynikające z transakcji opcyjnych. Kurs spadł wczoraj o blisko 46 proc.

Na wartości mocno też tracił Orbis. Jego akcje potaniały o 10,89 proc., gdy obniżył tegoroczną prognozę wyniku finansowego EBITDA dla grupy hotelowej do 220 mln zł z 328 mln zł prognozowanych wcześniej.

Pierwsza w tygodniu sesja rozpoczęła się od umiarkowanego wzrostu. WIG20 na otwarciu rósł o 0,83 proc., podobna sytuacja była na zachodnioeuropejskich rynkach. Jednak szybko warszawska giełda znalazła się pod kreską, a później było już tylko gorzej. Ostatecznie wskaźnik największych spółek na GPW zakończył dzień na bardzo wyraźnym minusie, tracąc 3,55 proc. WIG20 znalazł się poniżej poziomu 1650 pkt. Wskaźnik szerokiego rynku WIG stracił 2,68 proc. GPW należała wczoraj do najsłabszych w Europie.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy