Strata wyniosła 278 mln euro wobec zysku 1,096 mld rok temu na skutek dużej deprecjacji aktywów i znacznego wzrostu kosztów ryzyka. Wynik był znacznie gorszy od oczekiwanego przez analityków zysku 381 mln euro. W odróżnieniu od większości dużych banków zachodnich SocGen miał w IV kw. zysk (87 mln euro). Teraz musiał jednak odpisać 1,5 mld na deprecjację aktywów i 1,3 mld na pokrycie kosztów ryzyka (niedotrzymanie terminów spłat kredytów przez klientów).
Bank ogłosił o zaskakującej stracie nazajutrz po zmianie szefa: dyrektor generalny Frédéric Oudéa zastąpił prezesa Daniela Boutona, łącząc oba stanowiska zgodnie z życzeniem rady dyrektorów. – Kwartał był trudny. Sytuacja jest niepewna, więc postanowiliśmy zwiększyć odpisy – mówił Oudéa. Wcześniej rada zaakceptowała II transzę planu pomocy rządowej, co wiąże się z emisją akcji preferencyjnych za 1,7 mld euro.