Szykuje się rekordowy rok dla warszawskiej giełdy

Firma informatyczna AVG w 2010 r. wejdzie na GPW – dowiedziała się „Rz”. Zamierza pozyskać z rynku co najmniej miliard złotych. W przyszłym roku wartość ofert giełdowych może sięgnąć 19 mld zł

Publikacja: 28.11.2009 01:58

Pomoc finansową obiecała m. in. Giełda Papierów Wartościowych.

Pomoc finansową obiecała m. in. Giełda Papierów Wartościowych.

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Czeska spółka AVG, jeden z największych na świecie producentów oprogramowania antywirusowego, chce w 2010 r. zadebiutować na warszawskim parkiecie. Równolegle wejdzie na giełdę nowojorską, londyńską lub Euronext. Przedstawiciele funduszu Enterprise Investors, który jest największym udziałowcem AVG (kontroluje 34 proc. kapitału), deklarują, że wartość oferty publicznej wyniesie co najmniej 1 mld zł.

– AVG to marka rozpoznawalna na całym świecie, dlatego chcemy jej papierami zainteresować globalnych, nie tylko polskich, graczy. To oznacza, że wartość zbywanych akcji musi być naprawdę duża – wyjaśnia Dariusz Prończuk, partner w EI. Nie wyklucza, że pula będzie jeszcze większa, jeśli AVG zdecyduje się kupić któregoś z konkurentów z branży.

Planowana na drugie półrocze 2010 r. oferta AVG będzie jedną z największych przeprowadzonych przez prywatną firmę na naszym rynku kapitałowym. Wcześniej austriacki Immoeast pozyskał ok. 2 mld zł, a LC Corp 1,06 mld zł.

Oferta publiczna czeskiej spółka nie przebije megaofert, które na przyszły rok planują firmy z państwowym rodowodem. Już ten rok dzięki subskrypcjom, które przeprowadziły PGE i PKO BP, jest rekordowy, jeśli chodzi o wartość pozyskanych przez przedsiębiorstwa pieniędzy. Mimo że na sprzedaż papierów zdecydowało się niespełna 20 podmiotów, udało im się zebrać od inwestorów już 12,4 mld zł. Prawie 49 proc. tej kwoty przypadło na ofertę PGE. Niemal 42 proc. stanowiła wtórna emisja papierów PKO BP.

W przyszłym roku może być jeszcze lepiej. Nadal będzie trwała ofensywa Skarbu Państwa. Spodziewana poprawa w gospodarce, jak pokazuje przykład AVG, może sprawić, że po pieniądze inwestorów chętniej ruszą też firmy prywatne. Można szacować, że jeśli dojdą do skutku największe zapowiadane oferty, to 2010 r., jeśli chodzi o wartość sprzedawanych akcji, może zamknąć się kwotą 15 – 20 mld zł. Największą subskrypcją będzie emisja akcji PZU. IPO spółki warte, według różnych wycen, 3,8 – 5 mld zł może ruszyć w połowie przyszłego roku. W tym samym czasie ma się pojawić kolejna spółka energetyczna Tauron. Wartość oferty może sięgnąć 4 mld zł. Firma wyceniana na 20 mld zł chce podnieść kapitał o ok. 20 proc. Na GPW szykuje się też Polkomtel, który może zebrać z rynku 4 – 5 mld zł.

W I kwartale przyszłego roku największą wtórną emisję akcji przeprowadzi bank Milennium. Jej wartość może sięgnąć 1 mld zł.Wtórne emisje akcji planują też mniejsze spółki, takie chociażby jak Duda czy Jutrzenka.

– Rynek bez problemów powinien poradzić sobie z wchłonięciem oferowanych akcji. Duże znaczenie będą jednak miały koniunktura giełdowa i nastroje panujące wśród inwestorów – mówi Ryszard Rusak, zarządzający Union Investment TFI.

– Do OFE cały czas płyną pieniądze, które potem w dużej części trafiają na GPW. Zakładając, że również TFI będą pozyskiwały nowe środki, i dodając do tego kapitał zagraniczny, można być spokojnym, że na rynku nie zabraknie pieniędzy na sprzedawane akcje – podsumowuje Michał Marczak, szef działu analiz DI BRE Banku.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy